Aktywne Wpisy
![bori](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bori_KaaiStWJva,q60.jpg)
bori +617
![bori - Kiedy spytasz protestującego dziś przeciw polityce UE rolnika czy zrezygnuje z...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f1c55cfaf160cf322fd50d6e9e635cd7941d7a31493ccde3da3a461686ec0bde,w150.png?author=bori&auth=a28219c987352ec6973b92d081ff5fcc)
źródło: temp_file8341194809001293985
Pobierz
Pietrek96 +3
Lada dzień startuje ze sklepem Internetowym, planuje do asortymentu dorzucic mystery boxy o różnych wartościach i różnej kategorii.
Doskonale wiemy że jest takie coś jak 14 dni na zwrot przy zakupach Internetowych ale czy dotyczy ono również takich rzeczy jak Mystery Box ?
Jak prawo ma się do takich produktów ?
Jak uchronić się przed zwrotami takich rzeczy ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
#prawo #handel #sklepyinternetowe #biznes #przepisy
Doskonale wiemy że jest takie coś jak 14 dni na zwrot przy zakupach Internetowych ale czy dotyczy ono również takich rzeczy jak Mystery Box ?
Jak prawo ma się do takich produktów ?
Jak uchronić się przed zwrotami takich rzeczy ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
#prawo #handel #sklepyinternetowe #biznes #przepisy
Dzisiaj będzie długo i nieco kontrowersyjnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Adolf Hitler to postać budząca skrajne emocje, wręcz fascynację. Pełno powstało publikacji na jego temat: książek, filmów, broszur, artykułów chyba nikt nie jest w stanie zliczyć. Efektem tego jest pełno absurdalnych teorii, przedstawiających Führera jako niskiego szaleńca, na okrągło wrzeszczącego, obsesyjnego maniaka-ascetyka, który nigdy nie pił alkoholu i nie jadł mięsa, neurotyka z cuchnącym oddechem, dewiacjami seksualnymi i mitycznym ''magnetyzmem'', którym niczym jakiś druid z podrzędnej gry działał na swoich rozmówców. Obraz ten został sfałszowany do granic możliwości, tylko i wyłącznie dla doraźnych potrzeb politycznych, a wszystko dlatego, że Rzesza wojnę przegrała, więc można łgać bez jakichkolwiek konsekwencji. Diabłem w ludzkiej skórze można straszyć niezależnie od sytuacji.
Tymczasem Adolf Hitler nie był ''małym kapralem'', miał 176 cm wzrostu - normalny wzrost, nawet nieco wyższy, niż większość ówczesnych mężczyzn. Ze wspomnień (i nagrań) wynika, że w prywatnych rozmowach był bardzo spokojnym człowiekiem. Uwielbiał perorować na różne tematy, jednak cierpliwie i uprzejmie słuchał swoich rozmówców, nie naciskając na nich. Zdumiewał otoczenie swoim głodem wiedzy - czytał książki na wiele tematów, w ogóle niepokrywających się ze sobą - i doskonałą pamięcią. Podczas wizytacji fabryk zadziwiał inżynierów swoją pamięcią do drobiazgów technicznych.
Mitem też jest jego abstynencja i wegetarianizm. Hitler zwyczajnie nie lubił alkoholu, ale zdarzało mu się okazjonalnie wypić np. kieliszek wina. Z tym wiąże się pewna anegdotka - otóż, gdy jeden z niemieckich oficerów podarował Führerowi butelkę doskonałego francuskiego wina, kanclerz spróbował i skrzywił się, uznając, że wino jest za kwaśne. Po czym je dosłodził dwiema łyżeczkami cukru. Z jego miłością do łakoci wiąże się też mit wegetarianizmu - Hitler nie jadł mięsa, bo uwielbiał słodycze, a że były kaloryczne, to musiał z czegoś zrezygnować. Z papierosów zrezygnował dla... skąpstwa (wolał pieniądze wydać na książki i słodycze), chociaż podejrzewał, że palenie ma związek z rakiem płuc i walczył z tym uzależnieniem.
Historyjek o jakichś fantazjach seksualnych niektórych niespełnionych ''historyków'' nie skomentuję, bo na to nie ma żadnych dowodów, a bełkot o koprofilii jest zwyczajnie żenujący.
To ważne, żebyśmy wiedzieli, jaki Hitler był naprawdę. To nie urojony potwór, maniak seksualny, czy niezrównoważony neurotyk jest odpowiedzialny za cierpienie milionów ludzi. Bardziej przeraża to, że Hitler był zwykłym człowiekiem.
W doskonałym filmie ''On wrócił'' (na podstawie jeszcze lepszej książki) dziennikarz Sawatzky i Hitler na samym końcu rozmawiają:
- Jest Pan potworem!
- Czyżby? Więc musi Pan również potępić tych, którzy wybrali tego potwora. Wszyscy byli potworami? Nie. To byli zwyczajni ludzie, którzy postanowili wybrać niezwykłego człowieka i złożyć w jego ręce losy narodu. [...] Nigdy się Pan nie zastanawiał dlaczego ludzie mnie popierają? Bo w głębi duszy są tacy sami jak ja. Podzielają moje wartości. [...] Jestem częścią Pana. Jestem częścią Was wszystkich.
Zdjęcie NIE MA na celu propagowania ustrojów totalitarnych.
Autor postu: [II wojna światowa w kolorze](https://www.facebook.com/II-wojna-światowa-w-kolorze-674008299310624/)
#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
źródło: comment_kgcxeH7lmhTRxyE1QosTukC7sgc3LffP.jpg
PobierzNatomiast kategorycznie nie zgodzę się na to wybielanie katów. Ktoś jednak wstępował do SS, SA, Gestapo i mordował miliony ludzi.
Doskonałym przykładem "zwykłego Niemca" jest Eichamann, zwykły urzędnik doskonały w logistyce, z tym, że nie
Analogiczna sprawa z polakami i zbrodniami polskich komunistów - twoim zdaniem pisanie o tym, że polski naród nie chciał zsyłek na Sybir czy brutalnego prześladowania partyzantów
@mateoaka: Nie twierdzę, że #hitlerniewiedzialoholocaustcie ale w tak oddolnej kwestii
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Niemcy wiedzieli z czym wiążę się głosowanie na partię polityczną autora "Main Kampf". Może Niemcy nie chcieli wojny światowej, ale z wojnami lokalnymi na pewno się liczyli. Społeczeństwo niemieckie popierało Adolfa dopóki ten odnosił sukcesy. Czytałem opisy jak cały Wrocław (Breslau) szalał z radości kiedy Hitler miał przyjechać, jak Niemcy z pogardą odnosili się do niewolników (robotników przymusowych). Dopóki armia niemiecka odnosiła zwycięstwa Hitler
Komentarz usunięty przez autora
Nie wiem dlaczego tak sądzisz. Owszem, nie czytałem tej książki (podobno nudna) jednak to nie znaczy, że nie znam jej treści:
Odnoszę wrażeniem, że Ty
@Mleko_O: a nie odniosles sie w zaden sposob do tematu niebotycznych ilosci lekow, w tym obecnych srodkow psychoaktywnych, ktore mial spozywac na potege. Cos na ten temat?
W artykule na temat jego lekarzy jest to postać uzależniona od kilku lekow/narkotyków,która codziennie była naszprycowana i bardzo jej daleko aby określić jąmianem osoby normalnej.
Fatalne decyzje w późniejszym etapie życia mają inne wytłumaczenie, dużo bardziej prozaiczne. "Niezrównoważonym" można by go nazwać tylko pod koniec, gdy już siedział w bunkrze z sypiącym się od wybuchów tynkiem i wiedział że przegrał ale jeszcze się do tego nie przyznawał.