Wpis z mikrobloga

@majkkali: widzę że nie zrozumiałeś. Skoro jest regulamin że nie może zarabiać tam, a stream to zarabianie to szacun dla tej babki że jest bardziej do przodu niż połowa gimbazy. Tak YT to też zarabianie i tucznik złamał regulamin.
@Dusha: No to już ci tłumaczę skoro nie rozumiesz:
1. Tucznik robi sobie melanż (nazywając to zwykłym grillowaniem) na działce, tego regulamin nie zakazuje. Po to się ma takie działki.
2. Odpala kamerkę i mówi, że transmituje to dla swoich "znajomych", którzy nie mogą tu niestety być, a chcą "uczestniczyć" w grillowaniu.
3. Dostaje darowiznę w postaci donatów za TRANSMISJĘ, a nie za fakt przebywania na działce.
4. ???
5. Profit
@polaczyna: Życzę Ci, żebyś kiedyś trafił na takich sąsiadów jak Zwierzyńscy...

Ludzie dzierżawią sobie działki, pielęgnują je od lat, inwestują w nie, wkładają ogromną kasę, a gdy jest piękna pogoda i chcą odpocząć to wprowadza się banda nierobów i za płotem urządza głośne libacje.

Grubas kolejny raz poskąpił, zebrał 30 tysięcy na działkę na zadupiu, wydzierżawił za 7 tysięcy ROD'a w środku miasta i teraz ma pretensje do całego świata, "że
@Dusha: Trzeba przycisnąć Panią Prezes. Opisać kto to Zwierzyński, na czym zarabia, dołączyć kilka shotów z działki, wspomnieć że w razie bierności zainteresuje się media albo "górę". Chcąc utrzymać stołek na pewno podejmie jakąś interwencję. Tym bardziej, że takie działkowe towarzystwa są na ogół dość zamknięte, a i jej samej na pewno przeszkadza obecność patologii w sąsiedztwie.

@majkkali: Wystarczy, że byli wczoraj, są dzisiaj i pewnie będą (byliby) jeszcze kilkanaście
W wolnej chwili sam napisze do tej Pani prezes, opiszę kto to jest Zwierzyński, na czym zarabia i dołączę kilka najciekawszych shotów z jego wyczynów na działce


@vegeciak: #!$%@? mu zrobią. On tam jest może ze 3 razy w roku.
2. tak dla 15 tysięcy znajomych
3. niech dostaje pieniądze i za robienie fikołków. Gdzie jest miejsce faktycznego wykonywania działalności? Okreslona działka czy blizej nieokreslona ''transmisja''? Wykonuje zorganizowaną (tak jest zarejestrowany na legalu) działalność zarobkową ''strimowanie'', z której płaci podatki i się rozlicza. Wykonuje ją tez w tym momencie w miejscu, w którym regulamin tego zabrania. To idąc Twoim tokiem rozumowania - skoro to co robi teraz na działce to nie jest
@Dusha: Ok, dzięki.

Nie oglądam jego streama i nie wiedziałem, kto go odwiedził albo z kim rozmawiał (siedzę tylko na mikro). Myślałem, że to odgrażała się jakaś sąsiadka zza miedzy. Jeśli była to sama Pani Prezes to "gut gut" - znaczy to, że być może jest to jeden z ostatnich strumyków z działeczki (przynajmniej tej konkretnej).

W sumie fajnie, że tak szybko podjęto interwencję i zainteresowano się problemem. Też nie chciałbym
@Dusha: Oczywiście, wszyscy wiedzą że nie chodzi tu tylko o donejty tylko o szemrane towarzystwo w okolicy innych działek ;) Bardziej ciekawił mnie aspekt zarabiania na działce.
@Dusha: chyba cię głowa boli synek xD "formalnie tak" weź się nie udzielaj, bo gówno wiesz i januszujesz.
Jak prawnik tucznika dobry to na luzie wybroni to. Podatek odprowadza od donejtów, a nie od faktu bycia na działce. I jak sobie 3 razy w roku grilla zrobi to nie jest tragedia. Po to się ma też działkę. A nie tylko, żeby kwiatki rosły.