Wpis z mikrobloga

Ukradzione z FB

Kumpel zgubił dowód, a musi mieć jakiś dokument tożsamości, bo do sądu idzie. No to poszedł do urzędu miasta, żeby mu wystawili zaświadczenie. Wchodzi do typiary i mówi:
- Dzień dobry, potrzebuje zaświadczenia o zameldowaniu do sądu.
- 17 zł
- Ale ja kiedyś brałem podobne bezpłatnie.
- Ale do sądu są po 17 zł
- A jakie jeszcze są?
- Np. do Urzędu Skarbowego
- Bezpłatne?
- Tak
- A różni się czymś od tego do sądu?
- Nie
- To ja poproszę takie do Urzędu Skarbowego
- Ale Pan chciał do Sądu
- To wie Pani co? Ja wyjdę przez te drzwi i wejdę jeszcze raz, to Pani mi wyda zameldowanie do US.

- Poproszę zaświadczenie o zameldowaniu do Urzędu Skarbowego

Wystawiła mu bezpłatnie.

#urzad #polska
  • 47
@Namenick: Otóż nie jest przeznaczony. Nie wiem, co zaświadczenie o zameldowaniu ma w związku ze zgubionym dowodem. Prawidłowym dla takiej sprawy jest złożenie wniosku o nowy dowód oraz pobranie zaświadczenia o zgłoszeniu zgubienia tamtego. Sąd na takiej podstawie sprawdzi tożsamość świadka lub strony.

@StefanBadyl: Otóż sam fakt że nie została opłata skarbowa wniesiona nie wpływa na ważność samej czynności, tylko kreuje to zobowiązanie fiskalne (np. por. II SA/Op 196/09 w
@BQP z tego co wiem wydają bezpłatny druk z informacją że taki a taki pan zamieszkały tu i tu zgubił dowód osobisty i ten druczek już jest potwierdzeniem tożsamości, na dodatek robią to zupełnie za darmo więc cała ta historia jest z dupy wzięta.
@StefanBadyl: Jednak, nie mamy jednej definicji dokumentu stwierdzającego tożsamość, więc to tak naprawdę decyzja uznaniowa.

W Regulaminie Sądów Powszechnych (par. 89) wprost stoi, że sprawdza się tożsamość na podstawie "dowodu osobistego lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość". Także można stwierdzić tożsamość na podstawie i nawet zaświadczenia z ZUSu wraz z legitymacją szachową i wydrukiem konta z fejsa jeżeli sędzia uzna to za wiarygodne dokumenty :)
a na zaświadczeniu "wystawiono celem przedłożenia w urzędzie skarbowym" i cały misterny plan w #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@StefanBadyl:
Jeżeli nic nie pokręciłem, to na zaświadczeniu było info czy była to wersja bezpłatna czy nie. Podobno sąd przyjmował taką i taką, ale przy przyjmowaniu wersji bezpłatnej coś tam doliczał. Pewnie 17 złotych, ale to tylko zgaduję. Tylko nie pamiętam czy to było przy zaświadczeniach o zameldowaniu
Ja mialem taka akcje jak mi potrzeba bylo akt urodzenia.Pani koniecznie chciala wiedziec na co mi ten akt a ja jakos nie chcialem mowic bo co za roznica po co.Powiedziala ze mi nie wyda jak nie odpowiem.No to poddalem sie i mowie do paszportu.Ona wypalila, ze jak do paszportu to bezplatnie.Zadnej dodatkowej informacji na dokumencie nie bylo ze tylko dla biura paszportowego.