Wpis z mikrobloga

Co tu w ogóle za argumenty idą xDD jego motor to ma prawo się #!$%@?ć, że jakaś obca osoba chociażby go dotknie, nie mówiąc już o zniszczeniu. A tu wielcy obrońcy hurr durr co się pultasz o jedna rysę xDDD albo tekst ze jak tak tak dba to niech nim nigdzie nie jeździ bo rozwali. Nosz ja #!$%@?, jak sobie rozwali to może mieć pretensje tylko do siebie, a tu ktoś mu
@bocznica: Jesteś, chyba tylko urojonym niestety, jeśli nie bolą cię rysy, pęknięcia, obdrapania, a zapewne jakbym zapytał o różne ciekawostki związane z motocyklami, to byś nawet nie wiedział o czym mówię.
@kameleon321: Jeżeli chodzi o ten element powłoki lakierniczej to jest to nic innego jak przetarcie nie tyle lakieru właściwego co lakieru bezbarwnego a jak miałeś w jakiś sposób zabezpieczany lakier przed sezonem to lakieru zabezpieczającego... kropla pasty polerskiej, dwa ruchy mikrofibrą lub szmatką bawełnianą i po szkodzie śladu nie ma... 30 sekund pracy.
Nie ma co płakać, co nie zmienia faktu, że masz rację odnośnie swoich wylewów.

Edit. Albo i tylko
źródło: comment_MSUUC5QbwvHb5MdIKx3Ea5irzkipInOi.jpg
ja #!$%@?ę koleś to jest tylko rzecz. #!$%@? się prędzej czy później i moto będzie się nadawało tylko ja złom a ty płaczesz jak dziecko o jedną rysę. Co ty masz w głowie to ja nie wiem. Jak kupiłeś sobie motor żeby stał w garażu to go tam zostaw i ci się nie będą rysy robiły.


@Stragan: ale to jego motocykl - on moze sobie go zniszczyć, obcy bachor nie.
W
@biblee no to mógł babę zatrzymać i wołać policję a nie płakać tutaj. Zresztą nie odnoszę się do tego kto mu zrobił rysę tylko do jego płaczu że już więcej motocyklem nie wyjedzie bo mu się rysy robią. Od tego jest pojazd żeby nim jeździć i rysy są nieuniknione. Tyle.
Straty 1.50 zł...


@Stragan: W dupie byłeś i gówno widziałeś, tak samo jak osoby co się plusują. Jeśli rysa przetarła warstwę lakieru bezbarwnego, albo jest na tyle głęboka, że próba spolerowania zakończy się przetarciem, to trzeba zapłacić od 400zł wzwyż za pomalowanie całego elementu. A jak rysa jest płytka i jest możliwość usunięcia jej za pomocą polerki mechanicznej, to również trzeba za to zapłacić. No ale jeśli ktoś nie ma szacunku
@kameleon321: nie kumam jednej rzeczy, czemu jej nie goniłeś? Przecież normalnie powinna zapłacić za naprawę szkody. Dzwoniłbym na bagiety jakby nie chciała. Rozumiem w 100% Twój ból. Ktoś o coś dba, a ktoś inny przyjdzie i zniszczy bo mu się tak podoba....
@Rycerz_Klatki_Schodowej: To zależy. Jeśli rysa jest na prawdę bardzo płytka, to polerując ręcznie za pomocą szmatki może ją jedynie zamaskować, ale rysa wciąż będzie widoczna, bo na ciemniejszych kolorach wszystkie ryski są dużo bardziej widoczne. Najlepiej jest zmatowić rysę drobnym papierem wodnym i spolerować za pomocą polerki mechanicznej i pasty, ale wtedy i tak trzeba już polerować cały element, bo raczej nikt nie będzie polerował w jednym miejscu i przy okazji
@kameleon321 zejść może dopiero po kilkunastu jak nie kilkudziesięciu myciach. Cały sens tego markera opiera się na tym że ma on w sobie łagodny rozpuszczalnik który delikatnie rozpuszcza farbę naokoło i nadlewa ją na podkład. Dobrze to zaprezentował @AdBuster w swoim filmiku. Odrazu cię informuje że nie niszczy to znacząco lakieru a różnice widać tylko pod lupą
ja #!$%@?ę koleś to jest tylko rzecz. #!$%@? się prędzej czy później i moto będzie się nadawało tylko ja złom


@Stragan: jest różnica między rozwaleniem czegoś samemu albo przez kogoś bliskiego(czy też ukochanego zwierzaka) a przez obcą osobę, która nie miała prawa dotykać tej rzeczy
Ciekawe czy jakby ktoś wziął zostawioną przez tego gówniaka zabawkę i zniszczył próbą zabawy to też byłaby tylko rzecz