W całej Polsce wprowadzono stan zagrożenia powodziowego spowodowanego reakcją nastolatek na wieść o nadchodzącej płycie Taconafide. Sytuacja jest poważna.
Ej a tak serio. Czy tylko ja uważam że ta płyta to jest perfidny skok na kasę? Przecież Taco odkąd zrobił się znany to pisze tylko ku uciesze studentek z problemami pierwszego świata. Quebo w zasadzie też od czasu egzotyki nawija głównie do takiego targetu. Jak tylko zobaczyłem ich w duecie to od razu pomyślałem "oho, laski oszaleją". Ktoś ma podobne przemyślenia czy to ja się nie znam na rapie?
@lukmar: a to zle ze chca zarobic i przy okazji zrobic mokro znacznej wiekszosci polskich gimnazjalistek XD zreszta sam czekam na ta plyte, bo jesli taco jest tylko ok to jesli quebo sie odpali tak jak w egzotyce to moze byc zajebiscie
@lukmar: Ogólnie pierwsze 3 kawałki oceniam na meh. Przesłuchałem 2-3 razy, nic specjalnego (cieszę się, że nie #!$%@?łem się w preorder, bo jak zobaczyłem taki feat to byłem podjarany). Ale zasadniczo nic specjalnego, ot taki "rapowy" Happysad.
@lukmar: mieli już coś w 2015 nagrać... ale skubani trzy lata prawie czekali żeby im hype wzrósł ps to prawda.
A tak na serio to co z tego, że laski szaleją? Za Bitelsami, Stonsami i innymi nie szalały? Tak jest zawsze z każdym populanym artystą, duetem, zespołem, kolektywem itd. itp.
@lukmar: co złego jest w tym, że chcą zarobić? Czemu w polskiej muzyce chęć zarabiania pieniędzy jest nadal stygmatyzowana? W stanach popularni raperzy co chwilę wydają collabo projekty i ludzie się z tego powodu cieszą a w polszy płaczą o skok na kasę ( ͡°ʖ̯͡°) I co złego w tym, że laski oszaleją? Czy to jakiś gorszy typ odbiorcy?
@lukmar: Nie tylko ty, ba. Ja uważam ze Taconafide to jeden wielki niewypał, jak tego słucham to przechodzą mnie ciary od frajerstwa. Co innego Taco i Quebo osobno. Może nie jestem ich stałym fanem, ale niektóre kawałki są okej. Np Madagaskar czy Białkoholicy, ale ogólnie ich twórczość to typowy shit pod gimbaze. Kiedyś gang albanii, teraz taconafide
#heheszki #muzyka #polskirap #tacohemingway #quebonafide #taconafide
.
.
Ej a tak serio. Czy tylko ja uważam że ta płyta to jest perfidny skok na kasę? Przecież Taco odkąd zrobił się znany to pisze tylko ku uciesze studentek z problemami pierwszego świata. Quebo w zasadzie też od czasu egzotyki nawija głównie do takiego targetu.
Jak tylko zobaczyłem ich w duecie to od razu pomyślałem "oho, laski oszaleją". Ktoś ma podobne przemyślenia czy to ja się nie znam na rapie?
@lukmar: dwóch najbardziej rozpoznawalnych raperów z polski robi wspólną płyte, czy to jest skok na kase? Pomyślmy...
Ale zasadniczo nic specjalnego, ot taki "rapowy" Happysad.
ps to prawda.
A tak na serio to co z tego, że laski szaleją?
Za Bitelsami, Stonsami i innymi nie szalały?
Tak jest zawsze z każdym populanym artystą, duetem, zespołem, kolektywem itd. itp.
@ladykagami: potężne argumenty XD
zawsze chodzi o pieniądze ( ͡° ͜ʖ ͡°)