Wpis z mikrobloga

@fiszifiszi: a żebyś wiedział że tak jest, temperatura 20 stopni ale odczuwalnie jest znacznie mniej bo chłodny wiatr a wykopki i tak #!$%@?ą. A jeszcze jak zajdzie słońce to w ogóle. Też mnie spizgało od tego wiatru.
  • Odpowiedz
@loczyn: Jak ktoś kiedyś udowodni że od lekkiego przewiania czy zimna są jakiekolwiek bóle stawów to pogadamy :) Póki co wszelkie badania nie wykazują korelacji między zimnem a chorobami stawów - ludzi w Islandii mają tyle samo problemów co ludzie w afryce :). W skrócie póki nie przechłodzi się masakrycznie jednego miejsca ciała (np. zimny łokieć i to też masakrycznie trzeba zrobić) to nie istnieje problem przewiania, zimna itd.
  • Odpowiedz
@Samol94: bo zdradliwe. Idę do sklepu, kropi i pizga, wracam a tu słońce #!$%@?... Albo np. idę rano do roboty pizga i wieje, idę na przerwę pooddychać świeżym powietrzem i mrauuu słoneczko praży, ale jak już wracam to pizga. Tak bardzo stabilna(°°
  • Odpowiedz
kto będzie chory?

ten kto jest ubrany stosownie do warunków czy ten kto przesadza w konsekwencji spoci się jak świnia, później się rozepnie i go 'przewieje'

@Samol94: Ale chory będzie ten którego układ odpornościowy nie poradzi sobie z infekcją. Czynników jest od #!$%@?, a odpowiednie warunki cieplne ciała można utrzymać w różny sposób.

2018 rok a 99% ludzi nadal myśli, że jak się rozbierze w niewłaściwym momencie/w niewłaściwy sposób to
  • Odpowiedz
@Samol94: Te pierwsze dni są trochę takie przejściowe bo ja np. wychodzę o 5 do pracy i wtedy potrafi jeszcze być koło zera, ale jak ostatnio wracałem to było 18 stopni, ale kurtki nie miałem gdzie schować to wracałem z rozpiętą, chodź widziałem też ludzi co byli w spodenkach :D
  • Odpowiedz
@Sachees: no upały to moze nie ale dzisiaj w Lodzi jest np okolo 16 stopni. Niby cieplo ale caly czas mialem na sobie kurtke letnia i nawet raz zalozylem kaptur, bo jak zaczal wiatr wiac to troche pizgalo
  • Odpowiedz
@savanna: ja tylko przypominam, że angina to akurat najbardziej uwielbia przegrzanie. Wtedy ma super warunki do rozwinięcia. Nie mówię, że tak było w Twoim przypadku, ale wszędzie o tym trąbią. I dlatego łatwiej ją złapać w lecie niż w zimie :)
  • Odpowiedz