Wpis z mikrobloga

@JanNosacz2: #!$%@?, jakby dobry węgiel był tani. Lepsze to niż kopciuch, #!$%@? pół chaty, żałoba za paznokciami i pękający kręgosłup od zrzucania tego czarnego gówna. Akurat w tym roku robię rodzicom na wsi taką samą zmianę, tak się złożyło, że załatwianie zacząłem dawno przed tym filmem, bo u mnie to butla w ogródku a nie sieć i nie wyobrażam sobie robienia czegokolwiek innego niż gaz. Ustawiasz kocioł na temperaturę i nic
@Gronie: @KHOT: za mną pierwszy sezon grzania gazem mieszkanie 75m2 w kamienicy i jestem mega zadowolony, odpadło mi targanie codziennie węgla z piwnicy na II piętro, rano wstaje to mam ciepło, wracam z pracy tez jest ciepło koszty porównywalne do palenia węglem
Edit: a pracy przy tym kompletnie 0
@KHOT: jeszcze piece na pellet są niezłym rozwiązaniem. Ojciec przerobił piec z oleju na pellet właśnie, żeby nie ładować fortuny w przebudowę kotłowni i jest zadowolony.
@KHOT: przy dobrej klasy piecu + jakieś panele nie wychodzi tak drogo. A komfort nie z tej ziemi. Z pellet trochę gorzej bo trzeba czyścić dookoła palnika i dosypywać, ale to też naprawdę minimum obsługi. Teraz hitem są pompy ciepła, ale o tym trzeba myśleć na etapie budowy domu, bo później się średnio opłaca.
@geuze: Pompa ciepła jest fajna, ale to jeszcze większy koszt, a najlepiej jakby budynek był projektowany pod pompę. Tutaj nie ma lepszej opcji niż gaz - jest spory ogródek na zbiornik, jest idealne dojście do budynku i miejsce na kocioł, wszystko pasuje jak w mordę strzelił.
@KHOT: no wiadomo. Ja w Holandii nawet jeżeli kupię jakiś dom czy szeregówkę to i tak wyboru nie mam - tutaj gminy pozwalają w zasadzie tylko na gaz. Gdzieniegdzie można sobie jakiś kominek na pellet postawić...