Wpis z mikrobloga

Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.
Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś
jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból
przezwyciężyć i zachować spokój.
Pewnego razu, jesienią, wracałem z nią z zakupów.
Moja córka, jako pomocnica tatusia, niosła dwie małe
torebki w obydwu rączkach.
Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejść
po schodach na górę. Moja córka na jednym z poziomów
się zakołysała i uderzyła (dość mocno) głową w żebro
od kaloryfera.
Nic nie powiedziałem tylko patrzyłem co zrobi. Widzę,
że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła
kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:


#heheszki #byloaledobre #pasta #smieszne
Zapaczony - Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.
Uczę ją po prost...

źródło: comment_4FLeGtwWxx7KU7F2yah2chFtpClWC6dB.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • 132
@Zapaczony mam traume co do takich grzejnikow po tym jak moja kolezanka na moich oczach przewrocila sie i upadla tak niefortunnie ze nos jej utknal miedzy zeberkami. W srodku zimy. Tez grzali.
  • Odpowiedz