Wpis z mikrobloga

Mirki ##!$%@? to ja nie...

Od pewnego czasu mieszkam w UK. Ostatnio (w sobotę) zmieniłem lokum przeprowadzając się do innego domu. Na dzień dobry zostałem zapytany, czy jem mięso. Naturalnie, jak każdy normalny, zdrowy człowiek jem. No i wówczas zostałem poproszony o odseparowanie w lodówce mięsa oraz pilnowanie by jego „kawałki” nie zostały nigdzie na naczyniach wspólnych. Kupiłem sobie specjalnie szczelnie zamykane pojemniki niczym kolejny fitboy i trzymałem swoje parówki i inne wędliny zamknięte.
Dzisiaj wstałem, idę do kuchni i co widzę? A no dokładnie to co na zdjęciu...
Plus taki, że bardzo grzecznie i z kulturą napisał. Ale i tak #bekazwegetarian #wegetarianizm ##!$%@? #bekazpodludzi #takbylo
TheDestroyer - Mirki ##!$%@? to ja nie...

Od pewnego czasu mieszkam w UK. Ostatnio (...

źródło: comment_ncZPJXBhh0NQn6hZBTgUVcJCvZ53LcBJ.jpg

Pobierz
  • 109
  • Odpowiedz
@TheDestroyer: Jak tylko zobaczyłem to zdjęcie, to już wiedziałem, że będzie ból dupci wegetarian. Niedawno ktoś na wykopie zastanawiał się, czy jeśli by wyhodować mięso w laboratorium, nie zabijając żadnego zwierzęcia, to czy wege by je zaakceptowali. I ktoś stwierdził, że jasne, bo dla nich się liczy ograniczenie cierpienia zwierząt. To niech mi ktoś teraz powie, w jaki sposób używanie tych naczyń przyczynia się do cierpienia zwierząt? Co on, idzie do
  • Odpowiedz
@TheDestroyer: odpisz karteczkę że oczywiście się zgadzasz i cieszy cię to że tak fajnie się zachował i ładnie to ubrał w słowa. Następnie napisz że ty też będziesz musiał prosić o odrobinę tolerancji bo zostałeś zaproszony na swiniobicie i przez tydzień na twojej półce w lodówce będzie znajdował się udziec wieprzowy który niestety nie zmieści się do żadnego pojemnika. Taki udziec kupisz spokojnie w większym supermarkecie
  • Odpowiedz