Wpis z mikrobloga

@Przemek12309: Ja się wyprowadziłem od rodziców w wieku 16 lat, teraz mam 25 i przez ostatnie 9 lat codziennie rozmawiam z mamą przez telefon : ) Na początku było to trochę "wymuszone" przez rodziców bo martwili się jak 16 latek w wielkim mieście sobie sam poradzi, ale tak się do tego przyzwyczaiłem, że codziennie 1-2 razy po 3 minuty muszę z mamą pogadać. Jest moją najlepszą przyjaciółką, mimo że mam dużo
@Przemek12309 na początku mama dzwoniła po kilka razy na dzień kontrolować co i jak, ale potem stwierdziła, że dziecko, ty już stara jesteś radź se sama, ja się już przestaje o ciebie martwić i teraz zapomina w ogóle zadzwonić, sama się muszę upomnieć xDD
wojna jest tylko jak wracam na kilka dni, poza tym milutko
@Przemek12309: wyporwadziłem się jakieś 8 miesięcy temu do Wawy, która oddalona jest o jakieś 200km. Bywam jakoś raz na dwa tygodnie w domu rodzinnym. Wcześniej moi rodzice nie wiedzieli nic z mojego życia, a teraz wiedzą prawie wszystko, bo jak przyjadę to wypytują co u mnie, a do tego ogólnie wypada pogadać xD
@Przemek12309: zdecydowanie tak. Odkąd zaczął się u mnie gwałtowny okres dojrzewania, jakoś w 1 gimnazjum, tak z mamą kłóciłem się codziennie, w sensie - atakowała mnie, nie rozumiała moich potrzeb i działań, wyżywała się na mnie po pracy.
Odkąd wyjechałem na studia tak jest super - na pierwszym roku wracałem częściej, teraz na kilka dni co 1,5-2 miesiące, zero spin, obiadki podsuwane pod nos, tata donosi tylko piwko xD Są żywo
@Przemek12309: Tak, zdecydowanie. Odkąd się wyprowadziłem (10 m-c temu), to jeszcze ani razu się nie kłóciliśmy, a gdy mieszkaliśmy razem to sprzeczki były prawie codziennie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)