Wpis z mikrobloga

@luvencedus: Nie ma czegoś takiego jak Pascha wg kalendarza juliańskiego, ponieważ na jej datę składa się wiele czynników, które są wyraźnie określone przez Sobory Powszechne. Słuszną natomiast byłaby uwaga, że Prawosławni właśnie tych wytycznych przestrzegają, niezależnie jakiego kalendarza używają, bo np. Grecy posługują się tzw. nowym stylem, a Paschę świetują w tym samym czasie co Rosjanie używający kalendarza juliańskiego.
  • Odpowiedz
@orthodox: > Dyskusję w sprawie celebracji Paschy zamknął w 325 r. I Sobór Nicejski podejmując decyzję, by Pascha była obchodzona w niedzielę po pierwszej pełni księżyca następującej po równonocy wiosennej oraz by jej data nie zbiegała się ze świętem żydowskim. Po wprowadzeniu w kościele katolickim reformy papieża Grzegorza XIII (1502–1585) utrzymano warunek wyznaczenia daty Wielkanocy na niedzielę po pierwszym nowiu wiosennym, pierwszy zaś, dotyczący rozbieżności dat paschy chrześcijańskiej i żydowskiej, pominięto.
  • Odpowiedz