Wpis z mikrobloga

Nie ma co się rozpisywać jaka ta sytuacja jest żenująca. #zakazhandlu
Czy są w większych miastach organizowane jakieś manifestacje z tego tytułu?
Przecież to wygląda jak szturchanie patykiem społeczeństwa przez rząd i badanie tego gdzie leży granica.
Nie ma co czekać aż ktoś coś z tym tematem zrobi. Jak zgodnie z prawem zorganizować taki marsz/manifestację?
#bekazpisu, #bekazpodludzi, #wroclaw, #gdansk, #warszawa, #poznan, #krakow
  • 133
  • Odpowiedz
@adam-fischer-547727 wcale nie bronię tej ustawy, śmieszy mnie po prostu marudzenie lewaków o wszystko "dla zasady". Nic od siebie, ale pier*olić do okoła to jak najbardziej nie?
Sam bym sobie czasami pojechał w niedziele na zakupy no ale bez jaj, jakaś tragedia to to nie jest
  • Odpowiedz
@vin42:

jakaś tragedia to to nie jest


Wiesz, że wyzywasz od lewaków, a sama ustawa jest tak lewacka, że szkoda gadać? Powiedz mi w takim razie, dlaczego wprowadza sie więc tak bezsensowne ustawy ograniczające wolność? Państwo bardzo chce sterować tym co robią jego obywatele w czasie wolnym, teraz to, wkrótce wejdzie nowy Kodeks Pracy, który nakaże brania wszystkich dni urlopu od razu (czyli zakaz robienia długich weekendów). Ja wiem, niektórzy
  • Odpowiedz
@vin42: ja myśle, że nadmierne marudzenie na tę ustawę nie jest złe, ja rozumiem, że nic mi się takiego nie stalo, kupie se czipsy i batony w sobotę, ale jest to moim zdaniem mały krok, który ma sprawdzić na ile można sobie pozwolić w bezpośrednie zmiany w społeczeństwie. Wcześniejsze zmiany typu KRS, TK itd. nie dotyczyły bezpośrednio ludzi, teraz już owszem. Mam obawy, że PiS będzie chciał wprowadzać przepisy bezpośrednio
  • Odpowiedz
@mnb--: Przecież partii rządzącej nie chodzi o tych biednych sprzedawców tylko o zrównanie praw świeckich z katolickimi. Kościół zabrania zakupów w niedzielę, bo w świątyniach frekwencja i hajs się nie zgadzają. Następne będą ograniczenie związków homo(może nawet karalne), wyroki za zdrady, przymusowa religia itp.

@vin42: postkomuniści nie umieją żyć bez bata i z góry narzuconych zakazów, czyli najczęściej ci co przyklaskują pisowi przywrócenia zakazu handlu jak za czasów
  • Odpowiedz
dojczland dojczland masz w każda niedziele


@Nedelless: Nie w każdą, w roku jest kilkanaście niedziel handlowych, przy czym przykładowo terminy w Berlinie są skoordynowane z datami odbywających się tam targów czy festiwali (Grüne Woche, Berlinale), tak by przyjezdni mieli szansę kupić cokolwiek. A nie mechanicznie ustalone w stylu "zawsze pierwsza niedziela miesiąca".
  • Odpowiedz
A nie mechanicznie ustalone w stylu "zawsze pierwsza niedziela miesiąca".


@jeden_na_dziesiec: Przykład mechanizmu w Polsce. Wolna pierwsza niedziela w miesiącu "najlepiej" wyjdzie PISiorom w kwietniu, bo akurat pierwsza niedziela to Wielkanoc. I tym sposobem w miesiącu z 5 niedzielami handlowa będzie tylko jedna, ostatnia.
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: po pierwsze nie jestem już taka młoda niestety, po drugie, jak pewnie już zauważyłeś, nie jestem kolesiem. Są zakazy, które komuś służą, a są tez głupie. Zakaz handlu w niedziele, to głupota. To tak jakby zakazywali Ci robić pranie o 18:00 w czwartek, bo masz oglądać wtedy „Klan”.
  • Odpowiedz
Już nie mogę czytać o tym zakazie handlu. ()
Czy chociaż jeden przeciwnik tego zakazu, choć przez chwilę pracował w handlu?
Odzywają się tu coś czuję ludzie, którzy cały weekend mają dla siebie i robią ból dupy bo nie zrobią sobie jajecznicy w niedzielę, bo biedaki nie kupili jajek!
Mam znajomą. Ona pracuje w sklepie typu sieciówka, ma faceta, który pracuje w jednym ze sklepów budowlanych.
  • Odpowiedz
@FlasH: Zakładasz że będą wybory - bo w tym tempie, w którym jedziemy, to raczej będzie wyglądać to jak w Rosji - PiS albo wybory wygra, albo unieważni.
  • Odpowiedz
juz pomijam kasjerow ktorzy dostawali wiecej kasy za prace w niedziele, na pewno sa bardzo wdzieczni pisowi :)))


@cadcadcad: Jak i inny plus pracy w chociaż jeden dzień weekendu - dzień wolny w tygodniu. Ja naprawdę zaczynam podejrzewać, że ten durny elektorat PiS myśli, że ci kasjerzy to 7 dni w tygodniu #!$%@? i ich prawo pracy nie obejmowało ze 160h w tygodniu... Obejmowało, jak każdego. W dużych sklepach pracuje
  • Odpowiedz
@mucher: Wybory będą - co do tego nie mam wątpliwości. Nawet w Rosji są.
A że pis przygotowuje się do ewentualnego podważania ich wyników, wydaje się oczywiste.

PKW ma za mały budżet na zorganizowane wyborów, a co za tym idzie - będą nieprawidłowości.
A jak będą nieprawidłowości, to już prawie zdobyta KRS ogłosi, że wybory są nie ważne i ch....
  • Odpowiedz
@cadcadcad #!$%@? ale Niemcy popieramy no może tylko oprócz handlu w niedziele XDDD


@vin42 gościu co ty za myślenie reprezentujesz? Czy według ciebie świat jest zero-jedynkowy? Popieramy Niemcy - co to w ogóle znaczy? Mogę popierać jakieś aspekty i rozwiązania w danym kraju, ale mogę też część krytykować. A nie, że jak powiem że lubię Niemcy, to znaczy że lubię wszystko w 100%, nawet jeśli coś jest złe.
  • Odpowiedz
Zakaz handlu w niedziele, to głupota.


@eoeoeo: ale dlaczego? Czy ktoś z protestujących nie potrafi wyjaśnić, dlaczego zakaz handlu w niedziele jest głupotą, a zakaz handlu 25 grudnia, 11 listopada bądź 6 stycznia już głupotą nie jest?
  • Odpowiedz
@lukaszzz: niedziela=zwykły dzień, 11.11 święto narodowe. Nie lubię kiedy ktoś mi zakazuje kupować lub pracować, kiedy chce lub mogę. Minusy: 1. mniej opcji pracy dla młodzieży i studentów dziennych, 2. brak możliwości wzięcia wolnego całego weekendu, gdy się pracuje w markecie (w piątek i sobotę pracują wszyscy, wiec nie można mieć weekendu z rodziną), 3. Nie mogę sobie iść kupić proszku do prania jak mi się skończy, albo zaprawy murarskiej,
  • Odpowiedz
niedziela=zwykły dzień, 11.11 święto narodowe.


@eoeoeo: a skąd się wzięło to, że niedziela jest zwykłym dniem? Możesz nie pamiętać jak było kiedyś, ale dopiero od końca lat 90 w Polsce mamy do czynienia ze zmianą modelu konsumpcyjnego jak i zakupowego wymuszonego przez obecność wielkich sieci handlowych w kraju. Lokalne przedsiębiorstwa jak i lokalni pracownicy musieli się dostosować, bo nie mieli za dużego wyboru. jeszcze 20 lat temu ciężko było zrobić zakupy w niedzielę po 16 - rok temu była to już najnormalniejsza norma. 20 lat temu przed świętami Bożego Narodzenia i Wielkanocy funkcjonowała jedynie tzw Niedziela Handlowa.

1. mniej opcji pracy dla młodzieży i studentów dziennych,

@eoeoeo: o ile mniej? Bo wiesz, pamiętaj że ruch w usługach będzie na plus, podobnie jak w soboty w handlu. Fakt: Mimo wprowadzenia zakazu w 13 dni świątecznych zatrudnienie w
  • Odpowiedz
@mnb--: największy problem tego kraju nad Wisłą: nie można zrobić zakupów w niedzielę. #!$%@? tam, że jest mnóstwo prawdziwych problemów. Skarbówka coraz bardziej opresyjna, system sprawiedliwości to farsa, służba zdrowia się sypie, kolej tak samo, niewydolność sieci przesyłowych, drogi to nadal gówno, co do poczty nie można mieć pewności że listy z sądu dotrą na czas, no ale wy nie możecie zakupów zrobić w niedzielę #!$%@?, słyszcie ich, ten skowyt.
  • Odpowiedz