Wpis z mikrobloga

@Regis86: Rzeczywiście, miód malina. Wygodny fotel - podstawa, przekonałem się o tym po kilku godzinach malowania, jak kark i plecy zaczynają niemile drętwieć i pobolewać. Porządne źródło światła też w cenie. Piękna pracownia.
  • Odpowiedz