Wpis z mikrobloga

- Panie prezesie, bo tu pada takie pytanie, ponieważ mocno krytykuje pan ideę prywatnych klubów piłkarskich. Ostatnio było takie badanie: która drużyna ekstraklasy gra najładniejszą piłkę? Pierwsze miejsce - Jagiellonia, drugie miejsce - Korona, trzecie...
- A nie było tam Zagłębia przypadkiem?
- Nie, nie było Zagłębia.
- Nie było Zagłębia, popatrz pan!
- No więc było, ale nie w pierwszej trójce, panie prezesie! Jednak w tamtych klubach rządzą, jak to pan nazywa, ci wredni prywaciarze. Trzech na stu kibiców wolałoby, aby kluby utrzymywały się z pieniędzy podatników - to chyba nie jest tak dużo, prawda? Może jednak idźmy tą drogą, a nie LeBronizmami, które mają 0,2 poparcia w społeczeństwie, co jest tragedią jakąś okrutną...
- Proszę pana, spośród dwóch drużyn, z których jedna jest finansowana z podatków a druga nie, ci pierwsi są bardziej narażeni na krytykę, ale oni w przyszłości zdominują ligę. Bo widzi pan, celem Zagłębia nie są zwycięstwa.
- A co?
- To ja przepraszam, nie będę zastępował pańskich nauczycieli. Zagłębie ma swoją akademię, ma swoich wychowanków, za grubą forsę sprzedaje Rakowskiego do Podbeskidzia i za to walczy i będzie liderem grupy spadkowej, a pan chce tylko wygrywać! To niech pan sobie wygrywa i żyje dalej!
- Panie prezesie, ja też uważam, że akademia jest ważna, ale...
- Proszę pana, jak powiedział wybitny trener, Piotr Stokowiec - na dnie ławki rezerwowych, na wypadek kontuzji podstawowych zawodników jest To-To-Tosik...
- Super!
- On tam sobie żyje bezpiecznie od lat i spokojnie czeka na swoją kolej. Myśli pan, że w klubie prywatnym coś tak pięknego byłoby możliwe?
- Wie pan co, przykro mi, ale dobre wychowanie tutaj musi zastąpić faktografia: no nie jest pan normalnym prezesem.
- Panie prezesie odniosłem wrażenie, że po raz pierwszy, nie jest pan... Jest pan któryś raz u nas już w programie, ale pierwszy raz widzę pana wyprowadzonego z równowagi.
- Ja nie jestem wyprowadzony z równowagi, proszę pana, tylko usiłowałem podkreślić dobitnie, że mnie brzydzą tego typu poglądy, że najważniejsze to sprzedać klub prywaciarzom. Niestety celem klubu nie są tylko zwycięstwa, celem klubu nie są puchary... Mnie uczono, za Cupiała to jeszcze było, ale mnie uczono, że kto kocha swoją drużynę, ten nie pozwoli jej wyprzedać prywaciarzom, a was się uczy - wara od moich podatków - tfu!

#zatwojepodatki #zaglebielubin #ekstraklasa #pasta #korwin
  • 5