Wpis z mikrobloga

Hej, ja sobie tutaj tylko lurkuje, ale ostatnio wydarzyła się przykra rzecz mojemu znajomemu, także zostawiam wiadomość, może ktoś będzie chciał zostawić pomocne info w komentarzu.

"Cześć, w ostatni piątek wjechał w nas pijany kierowca bez uprawnień. W samochodzie oprócz mnie była moja dziewczyna oraz pies. Nam nic poważnego się na szczęście nie stało; samochód jednak jest w takim stanie że w ASO Volvo we Wrocławiu stwierdzili że go nam nawet nie przyjmą ponieważ zapowiada się szkoda całkowita a oni nie mogą sobie pozwolić na trzymanie kolejnego wraku na parkingu (bazując na informacjach o uszkodzeniach przekazanych przeze mnie przez telefon). Zaproponowano mi jednak odpłatne przyjęcie samochodu na moje własne ryzyko - na wstępie 3% wycenionej wartości + 25 zł brutto za każdy dzień na parkingu. Samochód to Volvo V50 1.6d 2006 rok, bardzo zadbany, dobrze wyposażony, przygotowany do ponownej sprzedaży przez autoryzowany serwis w Belgii oraz sprowadzony jako używany do Polski. Cieszyłem się nim zaledwie tydzień...
Co powinienem teraz zrobić? Jak to rozegrać aby wyjść z tej sytuacji bez straty? Może powinienem zgłosić się do prawnika bądź innego specjalisty? Laweciarz w tym momencie czeka na informacje gdzie podstawić auto a lada moment może zadzwonić rzeczoznawca z OC sprawcy. Miał być Wrocław no ale skoro kręcą nosem..."

#samochod #motoryzacja #volvo #kiciochpyta #samochody #auto #oc #ubezpieczenia
Pobierz
źródło: comment_JkrrE1L5pxxrvlB5wS0tsf1L6Yk1sWAe.jpg
  • 10
@drakhu szkoda całkowita? xD ktoś chyba nie chce wypłacać dużego odszkodowania. Jak kontrukcja pojazdu nie została naruszona to nie powinno być. Ale wiadomo ze ubezpieczyciel będzie Ci teraz robił wycenę na najdroższych częściach żeby dać całke
Jeszcze mały update:

"Uszkodzenia z tych zewnętrznych/widocznych od razu: kielich i podłużnica całe ale wyrwane zostało zawieszenie przedniego koła, widać pod maską też urwany intercooler, wgnieciona maska, błotnik przedni oraz tylni, 2x drzwi, reflektor, maska, zderzak, lusterko, przetarta tylnia felga, przednia felga uszkodzona - na bazie tych informacji gość z ASO stwierdził że ubezpieczyciel nie zaplaci za naprawe"
@drakhu: ubezpieczyciel musi zapłacić za naprawę do 100% wartości pojazdu z dnia powstania szkody. I tutaj mają pole do popisu, bo zaniżają wartość auta a koszty naprawy w ASO łatwo pozwalają im zrobić całkę. Najlepiej zabezpieczyć samochód na parkingu, zgłosić szkodę na spokojnie i zrobić rozeznanie w warsztatach na bezgotówkę. Albo wziąć gotówkę a wrak sprzedać - tylko trzeba mieć dobrą wycenę pojazdu (czasami trzeba podeprzeć się niezależnym rzeczoznawcą np. PZMOT).
Samochód to Volvo V50 1.6d 2006 rok, bardzo zadbany, dobrze wyposażony, przygotowany do ponownej sprzedaży przez autoryzowany serwis w Belgii oraz sprowadzony jako używany do Polski. Cieszyłem się nim zaledwie tydzień...


@drakhu: Zwróć sprzedawcy za niezgodność towaru z umową ;)
A tak serio, to współczuję straty auta i wszystkich związanych z tym problemów...