Wpis z mikrobloga

Mirki, odnośnie tego wpisu - powiedzmy że już sprawa połowicznie zakończona moim wygrankiem.

Zadzwoniła do mnie dziś miła Pani z jego ubezpieczalni i zaproponowała mi ugodę w postaci 600zł za zgłoszoną szkodę. Stwierdziłem że w sumie to dobry deal i się zgodziłem. Teraz zastanawiam się co dalej z tą sprawą na policji, czy mam ją odwoływać czy zostawić i czekać na dalszy rozwój?

#samochody #wypadek #truestory
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@roots18: za 600 zł nic nie zrobisz a skala uszkodzenia (jaka by nie była) nic nie zmienia.
Auto zastępcze to 180 zł za dobę.
Malowanie jednego elementu to 400-600 zł
Cieniowanie najbliższych elementów to 100 lekko od sztuki.
Laweta kilka kolejnych
  • Odpowiedz
@roots18:

600 pln za szkode w postaci 3 rys, w tym jednej do podkladu.

ile ma to bmw? 18 lat?
dowiedz sie ile kosztuje malowanie CALEGO elementu, koszt auta zastepczego itd. bo zrobisz sie w cepa.
  • Odpowiedz
  • 0
@marbra: 10 lat. Nie do podkładu, tak mi sie wydawało jak to widziałem pierwszy raz. Potem okazało się że to tylko lekkie przetarcie do ogarnięcia zwykłą polerką
  • Odpowiedz
  • 0
a to nie trzeba miec przypadkiem numeru polisy sprawcy? skoro z jego ubezpieczenia? nie wiem nie znam się
  • Odpowiedz
@roots18: ale tu nie chodzi o to, żeby zarobić na szkodzie, tylko dojechać typa. Więc wyciągnij z ubezpieczalni ile się da, powiedz, że to było umyślne, i tyle ile ubezpieczenia zapłaciła, tyle ściągnie od frajera
  • Odpowiedz