Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 605
Codzienny rytuał mojego starego:

Wstaje idzie do salonu i włącza TVN24.
Zapala papierosa.
Kończy palić pierwszego i po chwili zapala drugiego.
Kończy palić, wstaje do kibla i tak zapala trzeciego podczas pobytu w WC.
Wraca do pokoju, siada przed Pochanke i zapala czwartego. Potem piątego. Po godzinie od pobudki wychodzi z domu i już na klatce zapala szóstego. Teraz w zimę jak po nocy skrobie auto to dochodzi jeszcze siódmy papieros.

Średnio jeden papieros na 10 minut.

I jak tak chodzi po całym mieszkaniu to ani na chwilę nie otwiera ani uchyla okien bo jest mu bardzo zimno. Tym samym całe mieszkanie jest prześmiordnięte papierochami. Jak czasem wstaje przed nim to tylko po cichu chodzę po domu żeby go nie obudzić.

A ja jak tylko poczuję dym to zbiera mi się na wymioty. Jak uchylę okno to zaraz leci i je zamyka BO COŚ CIĄGNIE PO NOGACH i mu zimno.

#takbylo #palacze #papierosy to nie #pasta

#ehhhhhhhhhhhhh #truestory
  • 107
Palacze są najgorsi. Niektórzy to się jeszcze kryją i wyjdą na balkon zapalić lub nawet wstydzą i bardzo dobrze bo jest czego. Najgorsi są jednak Ci co mają w dupie wszystkich dookoła i palą w mieszkaniu gdzie przebywa rodzina. A jak widzę taka sytuację że jest dzieciak w mieszkaniu i musi to wdychac to odpala mi się szajba. Najgorsze sa te wymówki: Moj dom robie co chce... Zimno na zewntarz... Nic mu