Wpis z mikrobloga

Jedną z rzeczy która mnie brzydzi jest oszukiwanie starszych ludzi. No i spotkałem się z takim combo że sam nie wiem co o tym myśleć. Pracuję w sklepie z elektroniką we #wroclaw i mieliśmy tu taką starszą panią. Kupiła jakiś drobiazg ale z nią pogadaliśmy i jeszcze dzień później wróciła coś zapytać no i z czekoladą przyszła z wdzięczności że jej pomogliśmy. Ale to co się stało wczoraj przeszło moje wyobrażenia. Pani do nas wraca i pyta czy możemy jej pomóc bo kupiła tablet w #tmobile i nie wie czy jest z nim wszystko ok. Więc okazało się, że tablet rozładowany. Podładowaliśmy go ale nie chciał się włączyć. W końcu odpalił i okazało się, że obraz skacze, są artefakty na ekranie i w końcu sam się wyłącza. W związku z tym powiedziałem, że mogę następnego dnia po pracy podejść do salonu w #arkady wrocław i pomóc wyjaśnić sprawę. I tu clue sprawy - pani przychodzi następnego dnia, że dostała SMS z zaproszeniem do salonu bo oni ZDALNIE sprawdzili, że jej tablet nie działa i że wyślą na serwis. No i oczywiście wydali jej papier i wysłali na serwis.

Dziady jedne z T-Mobile Arkady Wrocławskie. Tablet który pewnie sami uszkodzili sprzedali babci uszkodzony żeby przez nią wysłać na serwis. Kobieta całą noc nie spała. Przyszła do nas i się popłakała. Powiedziałem jej, żeby w żadnym wypadku sama nie szła do tego salonu po odbiór tylko że z nią pójdę. Aż mnie telepie. #patologiazmiasta #korposzczury
  • 102
  • Odpowiedz
@jono: a mnie dziwi, że ludzie na starość głupieją. Zachowują się jak dzieci. Zamiast podejść do technologi i się jej nauczyć (tak nie potrzeba kursów szkoleń itp. małe dzieci same obsługują tablety bez nauki) to wolą iść w zaparte, że to nie dla nich, oni się nie znają i koniec.
  • Odpowiedz
@ethics: Niestety umiejętności poznawcze z wiekiem maleją i rzeczywiście wiele starszych osób może mieć problemy z ogarnięciem nowych technologii - dla nich są kompletną abstrakcją, której nie było, kiedy sami byli młodzi lub dorośli. A szczególnie, kiedy nie mają w pobliżu osoby, która mogłaby je wprowadzić w ten świat.

Niestety, wiele osób wykorzystuje naiwność, zbytnią ufność starszych ludzi i ich brak znajomości nowych technologii. I tak, masz rację. Większość ludzi na
  • Odpowiedz
@Wozyack: ale bzdura. Nagle sru technologia #!$%@?ła w ciągu roku? Komputery mamy w Polsce już od lat 80. Telefony komórkowe stały się powszechne po 2000roku. Prawie 30lat czyli te dziadki były wtedy dorosłymi. Chcesz mi powiedzieć, że 30lat w lesie spędzili? Po prostu ignorancja dziadków "za stary jestem na to" i siedzą przed TV (który jakoś potrafią obsługiwać) i oglądają Koronę królów.
  • Odpowiedz
Komputery mamy w Polsce już od lat 80


@ethics: Tak, ile osób było wtedy w Polsce stać na komputery? I komu wtedy były one potrzebne? xD
Komputery zaczęły rozpowszechniać się w Polsce dopiero w drugiej połowie lat 90., skoro już uczepiłeś się tego tematu. Internet upowszechnił się jeszcze później. Smartfony jeszcze później.

Poczytaj o tym, jak mózg się starzeje, o przyswajaniu coraz to nowych, abstrakcyjnych rzeczy, a potem zwalaj winę na
  • Odpowiedz
@ethics: moi dziadkowie oboje od lat 90-tych korzystają z komputera, babcia ma facebooka, skypa, robi zakupy na allegro, korzysta z bankowości internetowej, oboje mają smartfony i telewizor z wifi i wszystkimi bajerami - są na bieżąco z technologiami, ale widzę, że zaczynają tracić czujność, stają się bardziej naiwni i ufni w stosunku do ludzi. Jak wytłumaczysz np. to, że głównie starsi ludzie padają ofiarami handlarzy cudownych kołder czy garnków? Nie dlatego,
  • Odpowiedz
@ethics: akurat ta babcia chciała być postępowa i sobie kupić. Ale czy spodziewałbyś się po swojej babci że zdiagnozuje artefakty z karty graficznej?

Jak ktoś jest zainteresowany rozwojem sytuacji to plusować ten komentarz zawołam jak z nią pójdę po odbiór tego tabletu.
  • Odpowiedz
@ethics: Bo tego po prostu nie rozumiesz. Jako dziecko chłoniesz każdą nowość bo taka jest po prostu natura człowieka, dostosowuje się do otoczenia. Później jak człowiek jest dojrzały to ma i dużo na głowie i mózg przestaje przyswajać nowe informacje ot tak jak u dziecka. Nie możesz ich winić za takie podejście, jasne, mogą próbować się nauczyć ale na Boga, jak możesz ich obwiniać o to, że w wieku 60-70 lat
  • Odpowiedz
@ethics: racja, moj ojciec został gdzieś w latach 80-90' z roku na rok jest coraz gorzej, aż jestem zażenowany że to taki tępak a w szkole mial swiadectwa z czerwonym paskiem... za to mama radzi sobie z laptopem i tabletem poprawnie, tylko różnica jest taka z ze ona chciała sie nauczyć a on nie.
  • Odpowiedz
@lastro: a więc żeby wysłać sprzęt na serwis musisz mieć dowód zakupu. Więc musisz komuś sprzedać towar uszkodzony na sklepie żeby ta osoba z nim wróciła i oczywiście reklamacja uznana. Myślisz skąd tyle "afer" że ktoś kupił niesprawny/używany towar? Że na sklepach aż tacy debile pracują?
  • Odpowiedz