Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@103545358387f1d031c813a5a56ec78d: rozumiem, że inne rzeczy spożywcze też traktujesz wziewnie? Np wciągasz ser żółty (kontrolowany przez sanepid) nosem i jest ok? Człowieku, opanuj się. To, że na jednym i drugim jest napisane "aromat spożywczy" nie znaczy, że oba mają takie samo zastosowanie. Już kiedyś ludzie tak samo cwani polecali aromaty do ciast i jakoś za dużo innych za nimi nie poszło tą drogą. Przede wszystkim aromaty do e-p są w 100%
  • Odpowiedz
@Waspin: no dobra. Sam robiłem kiedyś aromaty, to się wypowiem. Po pierwsze cukier odpada, nie chcemy karmelu na grzałce.Po drugie wody też dodajemy do roztworów z różnych powodów. Zarówno aromaty spożywcze jak i te do efajek mają podobny skład, natomiast zgodzę się z jednym: nie wiem jaki wpływ ma barwnik. To faktycznie może być po podgrzaniu średnie, ale nie wiem, nie chcę wprowadzać w błąd.

No ale raczej po kilku
  • Odpowiedz