Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak kiedyś jadłem sobie taką pyszną czekoladę z orzechami i nagle jak mnie nie przycisnęło na sranie...

No to biegnę do kibla, spodnie w dół, siadam. Spuściłem kłodę do rzeki, łapię za papier i wycieram starannie dupsko. Patrzę, a na ręce mam coś brązowego. "Gówno czy czekolada?" - pomyślałem. Zainteresowany powąchałem "to coś" ale nijak nie dało się wyczuć bo w kiblu #!$%@?ło jak w końskiej stajni więc postawiłem wszystko na jedną kartę i polizałem brązową kreskę



#historyjka #smieszneopowiastki #heheszki #humor