Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mój #niebieskipasek jest maniakiem psów, a właściwie psa. Traktuje swoją sukę jak drugą partnerkę, generalnie lubi #!$%@?, że oddałby za nią życie, że chciałby zostać z nią na zawsze xD. Śpi z nami ten pies w łóżku, mi każe przypodobać się psu, żeby mnie polubił. Nawet potrafił powiedzieć, że oddałby życie za matke i za tego psa (mnie już nie wymienił xD), matke rozumiem, ale żeby własna dziewczyna była niżej psa zwykłego?
#heheszki #pdk #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Musiała się odbyć potajemnie jakaś seria badań na reprezentatywnej grupie 1000 wykopowych stulejarzy, wyniki jak zwykle stanowią cenny materiał naukowy.
@BarkaMleczna:
Komentarz usunięty przez autora
@karoozela: #!$%@?łe, dokładnie to samo mi napisała była po ponad miesiącu od rozstania, gdy jej się przypomniało, że nie nawrzucała mi wystarczająco xD Ciekawe z czego to wywnioskowała? Z tego że nie błagałem jej żeby do mnie wróciła? xD
Twoje wnioskowanie w tym przypadku jest nic nie warte, bo on raczej ci tego nie okaże, o tym jest cały ten
A ona widocznie była sfrustrowana, ale to cóż, żałosne.
@karoozela: A taki wniosek ją popchnął do nawrzucania mi xD (mimo iż nikogo nie miałem, ale mniejsza o to).
Przepraszam za to ostatnie zdanie, to co napisałaś bardzo źle mi się skojarzyło i pewnie pochopnie cię oceniłem. Po prostu mimo iż już za nią nie tęsknię i nie żałuję że tak się stało to niesmak pozostał, i chyba jeszcze nie nauczyłem sobie z tym radzić...
@djtartini1: Bzdura.
@djtartini1: To nie męska (ludzka!) słabość jest problemem, a to, że nie potraficie jej zdrowo przepracowywać. Nie chodzi o to, by się nie pojawiała, a o to, by umieć sobie z nią konstruktywnie radzić.
Depresja, wypalenie zawodowe itp. to choroby cywilizacyjne i dotykają tak kobiet,
@memento_mori: Nie rozumiem pytania. Związki są tworzone, bo obie strony mają jakieś korzyści ze związku. Czy to emocjonalne, czy materialne, czy fizyczne.
@to_juz_przesada: Pogadaj z Nietzche, koleżanko ;).
Ogólnie to co piszesz zakłada, że kobiety i mężczyźni są identyczni i myślą w ten sam sposób, co jest nieprawdą. Przez 6 milionów lat ewolucji mieliśmy inne strategie reprodukcyjne, dlaczego nagle przez
No ogólnie trwałość związków to przeżytek w większości przypadków
Jaką wagę ma ten zarzut, jeżeli krytyka często jest słuszna i uzasadniona? Jeśli pan Janusz postawił dom, ja zaś nigdy, to nie mogę zauważyć, że mógł go postawić lepiej?
Nie chodzi o to, że nie potrafią, ale że konwenanse wzbraniają im werbalizacji i okazywania swoich uczuć w
Problem feminizmu zaczyna się wtedy, gdy zaczyna ingerować w dynamikę między płciami - to jest fair by traktować się równo i bez uprzedzeń, ale jak zaczynamy uważać, że kobiety i mężczyźni to ci sami ludzie w gruncie rzeczy i zachowują się identycznie, szczególnie w kontekście związków, to automatycznie uderzamy w facetów. Kobiety mają przewagę nad facetami w związkach, są o wiele lepszymi manipulatorkami, lepiej radzą sobie z rozstaniami, są naturalnymi
Ale @to_juz_przesada pisze tu o czymś zupełnie innym. Nie o władzy jako takiej, ale o ukształtowanych wzorcach kulturowych, w których ramy dzisiaj upycha się mężczyzn ze szkodą dla nich samych.
@johny-kalesonny: