Wpis z mikrobloga

O Boże, trzymajcie mnie. I pomocy.

Mój tato lvl 58 był wczoraj na prezentacji cudownego urządzenia, które diagnozuje wszystkie choroby i leczy prądem. Wszystko leczy- raka, grzyby, bakterie, pasożyty... Brzmi jak totalne oszustwo na kasę dla starszych ludzi.

Wzięli tatę na ochotnika, zdiagnozowali mu, że ma chore 92% siebie. xD Oczywiście typowe gadanie, że urządzenie nie jest powszechnie znane, bo blokują je koncerny farmaceutyczne. Postraszyli ludzi, potem opowiedzieli jak to leczą nim wszystkie choroby z prawie 100 procentową sprawnością. Tato powiedział, że na spotkaniu sprzedały się 3 urządzenia. I tu najgorsza część. On też zastanawia się i chce to kupić. XD Naprawdę w to wszystko uwierzył, na dodatek prowadzący musieli zrobić dobrą robotę, bo tato ma raczej słabą pamięć, ale wszystko potrafił odpowiedzieć że szczegółami. I takim przekonaniem w głosie jakby odkrył lek na raka. Tylko jakoś nazwy urządzenia nie potrafi podać.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mówi, że sprzedawali jako "Zdrowa Polska" a lekarz, który to rekomenduje nazywa się Wiesław Czarkowski, wynalazca to jakiś Rife. Urządzenia zabiją złe rzeczy w organizmie specjalnym prądem. Tylko tyle wiem. Oczywiście żadnych badań potwierdzających skuteczność jakoś na prezentacji nie prezentowali.

Ktoś kojarzy gdzie mogę znaleźć jakieś informacje na ten temat? Albo sam był na takiej prezentacji?Muszę znaleźć ich jak najwięcej i jakoś przekonać tatę, żeby jednak nie wydawał na to 5000 zł. () A może ten cud techniki jednak działa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Proszę o pomoc.

#oszukujo #zdrowie #medycyna #pomocy #afera
  • 59
@hipotrofia to działa na zasadzie pola magnetycznego, urządzenie emituje pole o różnej częstotliwości. Każdy pathogen żyje na innej częstotliwości. Urządzenie emituje właśnie pole na tej częstotliwości na której żyje dany patogen. W skutek czego błona komórkowa się rozpada i patogen zostaje unieszkodliwiony. Coś mniej więcej takiego
@Ashele: taty kolegi żona ma raka i przerwała chemioterapię i zaczęła stosować wszystkie możliwe alternatywne wymysły, w tym ćpanie witaminy C. I wyzdrowiała. Teraz jak mój tato dostanie raka to już go do szpitala w życiu nie zaciągnę. On wszystko łyka.
Ktoś kojarzy gdzie mogę znaleźć jakieś informacje na ten temat? Albo sam był na takiej prezentacji?


@hipotrofia: Jakie mogą być informacje o czymś co nie działa? ¯\_(ツ)_/¯
@hipotrofia: Jak ja tego nienawidzę. Na równi z naiwności osób starszych. Przykład babci i dziadka. Około 10-11 lat temu byli na pokazie, gdzie sprzedawali pościele z jakiejś lamy, merynosa, czy ch wie czego. Pościel lecznicza, gra, śpiewa i tańczy. W promocji z bonusami. Na raty- 3-4 k zł. No comment.

Ostatnio dziadek ma jakieś szumy w uszach. W ciągu ostatnich 2-3 lat był mnóstwo razy w szpitalach. Kompletnie się posypał psychicznie
@hipotrofia: Ooooo chyba miałem 'przyjemnosc' z tego korzystać. W ramach prezentu zostałem zabrany na taką wizyte. Działo to tak że trzymałem taki metalowy patyk i program cos tam skanował i po jakiś 30 sekundach wiedzieli o mnie wszystko ;D Jaki stan mojej watroby, nerek, ile żelaza we krwi. No cudo poprostu i dostalem taki raport na 30 stron o sobie ;D ;D

Sa na youtube filmiki co ludzie to rozkrecaja i
@hipotrofia: powiedz mu, że gadałaś z jakimś tam kumplem który jest lekarzem i zdradził ci w tajemnicy, że jak był młodszy to też miał pomysł, żeby oszukiwać starych ludzi na takie "wynalazki", ale zanim rozpoczął coś organizować to ruszyło go sumienie.


Takie historie działają staruchom (no offense) na wyobraźnię. Jeśli mu powiesz, że wszyscy na jakimś tam forum internetowym piszą, że jest durniem i frajerem to pomyśli sobie, że w Internecie
@NPrBaz Jesli ktos podaje się za lekarza, to mozna to sprawdzic w centralnym rejestrze po inieniu i nazwisku. Jesli faktycznie jest to osoba majaca prawo wykonywania zawodu to warto zainteresowac tym izby lekarskie.
A jesli tylko sie za lekarza podawal, to masz argument dla ojca.
@hipotrofia: hejka, niezły odkop robię ale w sumie, też natknąłem się na tego lekarza i chciałem co nieco podpytać jak to się potoczyło u Ciebie ;p
Mam taką alergię kontaktową którą nie wiadomo na razie jak zaleczyć, no mniejsza, i za namową kogoś kto jestem pewny że chciał pomóc bo to rodzina (argumentując że zna osoby którym pomogło), spróbowałem też tego, z pewnym dystansem - nie ukrywam xD.

Sam przebieg badania
caribbean - @hipotrofia: hejka, niezły odkop robię ale w sumie, też natknąłem się na ...
@caribbean: boże, pierwszy raz widzę w końcu tego "lekarza" i już mnie #!$%@?

Co do tej koleżanki chorej na raka to jak to pisałam dwa lata temu to miała remisję. Teraz odwiedzamy ją na wszystkich świętych ¯\_(ツ)_/¯