Wpis z mikrobloga

#wroclaw #oszukujo

Cześć!
Przydarzyła mi się przykra sytuacja i chciałem was trochę ostrzec we #wroclaw .
Znalazłem z dziewczyną fajną ofertę kawalerki na olx.pl. Skontaktowaliśmy się z "właścicielem". Gość powiedział, że to mieszkanie z ogłoszenia już jest zajęte, ale ma jeszcze inne na ulicy Gwieździstej 6. Pojechaliśmy tam od razu, gość pokazał nam mieszkanie powiedział co i jak. Oferta była tak dobra, że się zdecydowaliśmy koszt to 1000 zł kaucja oraz 1300 czynszu w tym wliczone rachunki. Podpisaliśmy umowę. Posługiwał się swoim dowodem, morda się ze zdjęciem zgadzała. Zapłaciliśmy za wszystko dostaliśmy klucze i git, miał się kontaktować następnego dnia bo chciał zabrać jakieś rzeczy z mieszkania do siebie i to tyle. Ja byłem w pracy więc moja dziewczyna miała czekać na jego odpowiedź, okazało się, że ma wyłączony telefon, pojechaliśmy tam jak najszybciej się dało, około godz 19. Zamki w drzwiach zostały zmienione. Popytaliśmy sąsiadów i jeden facet potwierdził, że ktoś ok godziny 15:00 wymieniał zamki bo były dziury w drzwiach. Sprawę zgłosiliśmy na policję, być może nie jesteśmy jedyni.. uważajcie.
  • 167
@nieskonczonosc: Facet się śpieszył.. Było czuć, że palił ( na balkonie, w mieszkaniu?) a sam mówił żeby nie palić w mieszkaniu. Ciągle wspominał o żonie a nie miał obrączki ale nie każdy teraz nosi a po drugie mówił że trenuje tajski boks (miał krzywy nos i kalafiory więc można było uwierzyć). Coś co mnie męczy bo zakuło najbardziej, że miał jakieś buty z kosmosu za miliony dolanów a telefon taki no