#anonimowemirkowyznania Czy poszlibyście na randkę z niepełnosprawnym/niepełnosprawną? Mam taką możliwość umówić się ze śliczną dziewczyną. Nie jest istotne jaki to rodzaj niepełnosprawności. Wiem jedynie, że na razie nie chcę się z nikim wiązać. Spotykam się z wieloma dziewczynami i często nie utrzymuję później żadnego kontaktu. Tutaj nie wiem jak będzie, ale się boję, co ona sobie pomyśli. Z drugiej strony takie laski też chyba mają potrzeby seksualne. Nie wiem co o tym myśleć. #niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #podrywajzwykopem troche #tinder
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wiem czy jestem na tyle twardy by móc być podporą dla takiej osoby. bałbym się ją zawieźć, a już i tak jest dotknięta przez los. tzn nie skreślałbym czy coś, po prostu nie wiem czy bym sam sobie poradził z jej niepełnosprawnością (zależy w jakim stopniu) a co dopiero być dla niej podporą. mówię o związku nie o ruchaniu.
also: niepełnosprawność umysłowa odpada od razu bo uznałbym że wykorzystuję
@AnonimoweMirkoWyznania: Hehe i tak 90% mirków gnije całe dnie w piwnicy przed kompem (w tym ja XD) Więc nie wiem co bym im przeszkadzała niepełnosprawność ruchowa dziewczyny ( ͡°͜ʖ͡°) #takaprawda
OgnistyRogal: Nie traktuj tej osoby jako niesamodzielnej i nie rób z jej niepełnosprawności obiektu wielkiego żalu. Uwierz mi, że bez ciebie ta dziewczyna też sobie świetnie radziła. Jeśli rozmawia się wam dobrze, to spotkaj się z nią i zobacz jak będziesz się czuł. Co ważne, nie wstydź się własnego zakłopotania - masz do tego prawo i nie oferuj pomocy na każdym kroku.
@AnonimoweMirkoWyznania: zależy jaką niepełnosprawność Umysłową - odpada bo bym nie dał rady psychicznie, świadomość że ona może nie ogarniać co się dzieje że ja wykorzystuje ... Nie odpada i już. Wózek - musiałbym się zastanowić czy to ta jedyna czy nie, bo jak tak i jest w stanie pracować w jakiej branży i ma szansę w niej pracować to walić niepełnosprawność Kulawą ... To nie problem Nie ma ręki? Cóż nie
@ksiezyc_w_siatce Jak będziesz zawozić, to jedź zgodnie z przepisami. Zawsze możesz kogoś poprosić o pomoc przy wkładaniu ( ͡°͜ʖ͡°) do pojazdu, chociaż taka osobą pewnie sama już to ogarnia.
Anonimie, to tylko randka, nie musisz się od razu pakować w związek.
niemniej ja to taka typowa stuleja, nie byłem jeszcze na randce, a już planuję wspólny dom i imiona naszych dzieci ;D
sam podczas takiej randki byłbym wystraszony i spłoszony, a takie osoby nie potrzebują osób "słabych" tylko "twardych", a taką nie jestem, daltego też nie chciałbym marnować czasu takiej osobie :)
Czy poszlibyście na randkę z niepełnosprawnym/niepełnosprawną? Mam taką możliwość umówić się ze śliczną dziewczyną. Nie jest istotne jaki to rodzaj niepełnosprawności. Wiem jedynie, że na razie nie chcę się z nikim wiązać. Spotykam się z wieloma dziewczynami i często nie utrzymuję później żadnego kontaktu. Tutaj nie wiem jak będzie, ale się boję, co ona sobie pomyśli. Z drugiej strony takie laski też chyba mają potrzeby seksualne. Nie wiem co o tym myśleć.
#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #podrywajzwykopem troche #tinder
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
nie wiem czy jestem na tyle twardy by móc być podporą dla takiej osoby. bałbym się ją zawieźć, a już i tak jest dotknięta przez los. tzn nie skreślałbym czy coś, po prostu nie wiem czy bym sam sobie poradził z jej niepełnosprawnością (zależy w jakim stopniu) a co dopiero być dla niej podporą.
mówię o związku nie o ruchaniu.
also: niepełnosprawność umysłowa odpada od razu bo uznałbym że wykorzystuję
Zaakceptował: kptant}
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Umysłową - odpada bo bym nie dał rady psychicznie, świadomość że ona może nie ogarniać co się dzieje że ja wykorzystuje ... Nie odpada i już.
Wózek - musiałbym się zastanowić czy to ta jedyna czy nie, bo jak tak i jest w stanie pracować w jakiej branży i ma szansę w niej pracować to walić niepełnosprawność
Kulawą ... To nie problem
Nie ma ręki? Cóż nie
Komentarz usunięty przez autora
Anonimie, to tylko randka, nie musisz się od razu pakować w związek.
niemniej ja to taka typowa stuleja, nie byłem jeszcze na randce, a już planuję wspólny dom i imiona naszych dzieci ;D
sam podczas takiej randki byłbym wystraszony i spłoszony, a takie osoby nie potrzebują osób "słabych" tylko "twardych", a taką nie jestem, daltego też nie chciałbym marnować czasu takiej osobie :)
wielkie dzięki