Wpis z mikrobloga

@Iskanders: wszystko jest nic nie warte... czym się różni pieniądz wydrukowany od garści muszelek lub od sztabki złota... tym, że ludzie ustalili, że jest on coś warty...
indianie południowoamerykańscy patrzyli na hiszpanów ogarniętch manią posiadania złota jak na idiotów... a hiszpanie którzy widzieli indian zachwycających się szklanymi paciorkami i kolorowymi piórkami mieli podobne odczucie...

więc z praktycznego punktu widzenia to każda forma pieniądza jest bezwartościowa, póki nie mamy do czynienia z