Wpis z mikrobloga

Mirki,

Co w takiej sytuacji, idziecie do szefa po podwyżkę, szef mówi #!$%@? albo daje mniej niż chcieliście, wysłaliście CV to kilku innych firm, które dają Wam lepsze oferty. Mówicie że wypowiedzenie w starej firmie możecie złożyć tylko w przypadku jeśli podpiszecie umowę. Podpisujecie umowę i idziecie z wypowiedzeniem w starej firmie, kierownik mówi - Panie Anonie, oczywiście pieniążki się znajdą. I chcielibyście w sumie zostać w starej firmie ale macie podpisaną umowę z nową firmą.

Co teraz?

#korposwiat #praca #pracbaza
  • 37
@markkk92 dalej do mnie to nie przemawia. Dla mnie wypowiedzenie jest częścią gry negocjacyjnej o dużym ryzyku, a nowa praca na ręku to zmniejszenie tego ryzyka.

Jak byś wrócił po takiej akcji do starej pracy to zostaniesz wyhebany przy pierwszej lepszej okazji. Jesteś nie godny zaufania i nie wiążesz przyszłości z tą firmą. Tymbarsiej nie licz na kolejne podwyżki. Co do zdania na temat wyższych warto. Nie wiem czy wiesz ale wartość
@markkk92: Pierwsze słyszę, żeby ktoś podpisywał nową umowę przed złożeniem wypowiedzenia. Serio ludzie tak robią? Zawsze przy zmianie pracy staram się nie palić za sobą mostów i odejść jak to mówią "z klasą".
Podpisujecie umowę i idziecie z wypowiedzeniem w starej firmie, kierownik mówi - Panie Anonie, oczywiście pieniążki się znajdą. I chcielibyście w sumie zostać w starej firmie ale macie podpisaną umowę z nową firmą.


@markkk92: Były jakieś badania kiedyś pokazane, że znakomita większość ludzi która daje się przekonać podwyżką do zostania w firmie to i tak z niej odchodzi w przeciągu pół roku.
@markkk92: Odwróć sytuację i pomyśl, że po podpisaniu umowy z Tobą firma znajduje lepszego pracownika i mówi Ci "a wie Pan co, jednak Pana nie zatrudnimy, zrywamy umowę" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zachowujmy się poważnie.
@markkk92: Moja kumpela miała trochę podobną sytuację do tej, którą opisujesz. Branża raczej dość hermetyczna bo chemia kontraktowa. Też poszła po podwyżkę i usłyszała, że chyba ją #!$%@?ło. To rzuciła wypowiedzeniem bo miała już upatrzoną inną pracę aczkolwiek była dopiero na jakimś wyższym etapie rozmów kwalifikacyjnych i jeszcze umowy z nimi nie podpisała. Oczywiście po rzuceniu wypowiedzeniem szefostwo "jeszcze-nie-poprzedniej" firmy zaczęło wydzwaniać i przekonywać podwyżką, awansem na wyższe stanowisko i umową
@markkk92: miałem podobny dylemat. Rachunek jest prosty i zależny od 2 rzeczy:
1. Możliwości rozwoju
2. Możliwości większej kasy.

Jeśli teraz był taki problem z podwyżką to możesz być pewny że na swoim stanowisku już więcej nie zarobisz. Gdyby szef miał szanse na szybkie znalezienie kogoś na twoje miejsce to nie byłoby żadnej podwyżki. To świadczy o podejściu firmy i kierownictwa do ciebie. Jeśli do tego nie ma perspektyw na awans
@markkk92: Przecież ten obecny pracodawca to Janusz. Nie chciał dać podwyżki, znalazłeś ofertę z innej firmy i dostajesz lepszą kasę na starcie niż u niego po kilku latach pracy; czyli facet Cię doił i wykorzystywał; rzucasz mu papier i dopiero zapala mu się lampka, że traci frajera pracującego za miskę ryżu więc mięknie.... serio, warto pracować z człowiekiem ktory ma Cię za gówno? Za rok jak będziesz chciał kolejną podwyżkę znowu
Jeżeli nie dostałeś podwyżki choć prosiłeś, ale po złożeniu wypowiedzenia pieniążki nagle się znalazły, to pracodawca nie jest poważnym człowiekiem. Jeżeli mimo to chcesz zostać w starej praco to ty też nim nie jesteś.