Wpis z mikrobloga

@bartmil555 Mi raz pewien człowiek u nas w formie powiedział tak: Jesteś przygotowany do rozmowy z prezesem, zebrałeś masę argumentów, przykładów i tak dalej, prezes zaczyna od potoku słów, wszystko co przygotowałeś to gówno, wkoncu zaczynasz uwazac to samo co prezes i w dodatku jestes z tego jakos dziwnie zadowolony xD