Wpis z mikrobloga

@arcss: grała sama siebie w mapie gwiazd, całkiem dobry film. Jednakże z "wielkiej trójki" tylko Fordowi udało się wybić. Carrie podobnie jak Mark Hamill, dostawali tylko jakieś małe role w filmach lub podkładali głosy. Z tego co pamiętam, Carrie też miała jakiś problem narkotykowy, przez co, na kilka ładnych lat w ogóle odeszła z życia publicznego.