Wpis z mikrobloga

@kosowiczJan: komentarze pasażerów odnośnie stylu jazdy są chyba jedną z rzeczy które najbardziej wytrącają z równowagi kierowców.

do tej pory tylko raz mi się zdarzyło, że zatrzymałem się na trasie i powiedziałem pasażerowi że ma 3 wyjścia: 1. wysiąść; 2.zamienić się ze mną miejscem; 3. zamknąć mordę i jechać w ciszy; pasażer na szczęście wybrał 3 opcje i pomimo przypału jaki zebrałem następnego dnia podróż od tego momentu była całkiem przyjemna.