Wpis z mikrobloga

I zajebiste święta poszły w #!$%@?, zaczęło się fajnie, później zaczęliśmy grać w gre planszową tajemnicza wyspa. Drugi raz w nią grałem także miałem lekkie wątpliwości co do zasad i ojciec się do czegoś #!$%@?ł...

Gra pierwszy raz, nie czytał instrukcji ale kłóci się jak powinno być (oczywiście był w błędzie), w pewnym momencie zaczął irytujący mi tekstami sypać że co, że foszka rzucę, że ja grać nie umiem, to powiedziałem niech sobie sam gra i wyszedłem.

Mam #!$%@?, zaraz kręcę jointa bo z nerwów zaraz wybuchne. Tak ciężko mu było powiedzieć "może się upewnij?"

I jeszcze te głupie teksty prowokacyjne do kłótni. Kiedyś potrafił pić i dobrze się bawić, teraz jak się napije #!$%@? krzywe akcje.

#zalesie #swieta #wykopjointclub
  • 8
@Zlpnc Masz rację, nie jest to dobra metoda. Powinienem we własnym zakresie stlumcic ten gniew.

@Lipathor Ja nie pije alkoholu. Źle trochę to określiłem, nie uciekam stricte aby zbić #!$%@? bo te już przeminęło, każdy z członków rodziny się pyta "o co mi chodzi".

Chce sobie zapalić i otworzyć książkę i zapomnieć o dzisiejszym dniu.
@Lipathor Chciałem naprawdę miło spędzić dzień pomimo że trochę przesadziłem z paleniem wczoraj na pasterce, wróciłem o 4 i dzisiaj nie wstałem zbytnio wyraźny przez co samopoczucie miałem słabe ale miałem wewnątrz taką silną potrzebę aby spędzić miło czas w święta z rodziną.

Nowa gra planszowa była zajebistym pomyślałem aby się zintegrować, tymbardziej że ta gra polega na kooperacji a nie rywalizacji.

No i tak dochodzę ponownie do kłótni w której i