Aktywne Wpisy
![wykop](https://wykop.pl/cdn/c3397992/wykop_U5laqyXEOf,q60.jpg)
wykop +78
Nowość - obserwowanie dyskusji na Wykopie (ツ)
Od teraz możecie obserwować konkretne dyskusje i otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w wybranych przez siebie wątkach. Dzięki temu zawsze będziecie na bieżąco i nigdy nie przegapicie interesujących Was rozmów!
Obserwowanie dyskusji jest proste i dostępne bezpośrednio z poziomu każdej dyskusji, zarówno w znaleziskach, jak i przy wpisach. Wystarczy jedno kliknięcie, aby otrzymywać powiadomienia o wszystkich nowych komentarzach w wątku. Powiadomienia wyświetlimy na górnej belce serwisu, tak aby zawsze były pod ręką, widoczne od razu po zalogowaniu. Wszystkie swoje obserwowane dyskusje możecie łatwo przeglądać w zakładce Obserwowane - to miejsce, gdzie znajdziecie wszystkie śledzone przez Was wątki w jednym miejscu, co ułatwia śledzenie i uczestniczenie w obserwowanych rozmowach.
Domyślne
Od teraz możecie obserwować konkretne dyskusje i otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w wybranych przez siebie wątkach. Dzięki temu zawsze będziecie na bieżąco i nigdy nie przegapicie interesujących Was rozmów!
Obserwowanie dyskusji jest proste i dostępne bezpośrednio z poziomu każdej dyskusji, zarówno w znaleziskach, jak i przy wpisach. Wystarczy jedno kliknięcie, aby otrzymywać powiadomienia o wszystkich nowych komentarzach w wątku. Powiadomienia wyświetlimy na górnej belce serwisu, tak aby zawsze były pod ręką, widoczne od razu po zalogowaniu. Wszystkie swoje obserwowane dyskusje możecie łatwo przeglądać w zakładce Obserwowane - to miejsce, gdzie znajdziecie wszystkie śledzone przez Was wątki w jednym miejscu, co ułatwia śledzenie i uczestniczenie w obserwowanych rozmowach.
Domyślne
![wykop - Nowość - obserwowanie dyskusji na Wykopie (ツ)
Od teraz możecie obserwować k...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6a3942d53a4c7fdd3e23cf9ce88cfb89694c8131f24c5b92d02370c318a3f4a4,w150.png)
źródło: Dyskusje
Pobierz![dom_perignon](https://wykop.pl/cdn/c3397992/dom_perignon_DlpvK3Huum,q60.jpg)
dom_perignon +250
D. był niczym niewyróżniającym się chłopakiem – typowy przeciętniak, od urodzenia mieszkający na wsi kilkanaście kilometrów od większego miasta. Z wykształcenia dekarz, pracował przez kilka lat w zawodzie, ale nie było to coś, co chciałby robić w życiu. Bardzo imponował mu wujek, który był przestępcą liczącym się w mieście X. Drogie auta, piękne dziewczyny, „rządzenie” na dyskotekach, narkotyki – to był świat dalece odległy od szarego życia dekarza, jakim żył D.
Swoją karierę przestępczą D. zaczął od brania telefonów na tzw. łochów – temat bardzo prosty, fałszowało się świadectwo zatrudnienia, łoch szedł do salonów różnych operatorów i brał w każdym po telefonie na abonament. W ten sam dzień telefony zanosiło się do komisów, łochowi odpalało parę groszy, a resztę zostawiało dla siebie. Rachunków oczywiście nikt nie zamierzał płacić. Tak właśnie robił D. – udało mu się kilkanaście takich oszustw, ale w końcu został zatrzymany i poszedł siedzieć do sprawy na kilka miesięcy (o ile dobrze pamiętam, a było to kilkanaście lat temu, nie odpowiadał z wolnej stopy ponieważ zastraszał świadków).
W areszcie śledczym D. znalazł się w jednej celi z jednym z bossów przestępczego półświatka w X i to był pierwszy poważny przełom w jego przestępczej karierze. Panowie chyba się polubili, ponieważ boss zaproponował D. pracę u niego po wyjściu z więzienia. I tak D. został „asystentem” bossa, wykonując dla niego różne prace przestępcze, o których nie będę tutaj pisał w szczegółach. D. okazał się całkiem dobry w tej robocie, a do tego na skutek zażywania sterydów znacznie się rozrósł i zaczął mieć szacunek w półświatku. Został więc prawą ręką bossa i za jego pozwoleniem miał swoje własne biznesy – kilka burdeli w X i komis samochodowy. Pożyczał też pieniądze na lichwiarski %. To wszystko jednak było za mało, aby awansować do tzw. pierwszej ligi.
W okolicach 2010 roku boss D. wkręcił się w karuzelę VATowską (o czym wiedział chyba każdy na mieście, oprócz skarbówki i policji) i zaczął zarabiać naprawdę potężne pieniądze. D. patrzył na niego z zazdrością, ale niestety był za chudy w uszach (czyt. zbyt biedny), aby wejść w ten biznes jako liczący się gracz – co najwyżej mógł dostarczać „prezesów” i zadowalać się małym udziałem w zyskach. I tak też robił, czekając na dobrą okazję. No i okazja się wreszcie trafiła, do tego w osobie całkiem ładnej dziewczyny - roboczo nazwę ją Karyna. Karyna miała pewną, bardzo poważną zaletę: jej rodzice byli naprawdę zamożni. Dość powiedzieć, że przepisali na nią dom wart ponad 1 milion PLN, kupili nowe auto z salonu, sponsorowali wyjazdy zagraniczne itd. D. miał więc dobre podejście do uzyskania kapitału. I wykorzystał je – nie pamiętam już, jak dokładnie to rozegrał, ale udało mu się przejąć na własność dom Karyny, z którą zresztą wkrótce się rozstał. I to okazało się być drugim przełomem w jego przestępczym życiu.
Mając do dyspozycji spore pieniądze ze sprzedaży domu wyłudzonego od Karyny D. wszedł w karuzelę VATowską (paliwa) jako poważny partner i zaczął energicznie działać – z powodzeniem. Do jego majątku można zaliczyć: kilka drogich aut (w tym jeden z najszybszych w Polsce Mercedesów CLS 63 AMG podkręcony na ok. 800 koni), kilka mieszkań w X. oraz zakupioną niedawno willę o powierzchni kilkuset m2, oczywiście z krytym basenem. O skali luksusu może świadczyć fakt, że sam sprzęt audio kosztował D. ponad 150 tys. PLN. Jak na bogatego gangstera przystało, D. wiedzie rozrywkowe życie – dość powiedzieć, że często urządza przyjęcia, na których prostytutki roznoszą pomiędzy gośćmi tacę z kokainą o wartości kilkudziesięciu tys. PLN. Przez pewien czas spotykał się także z dziewczyną podającą wodę w pewnym znanym programie TV. D. podobno od niedawna ma też sporo udziałów w dużej firmie budowlanej wykonującej roboty na terenie Niemiec, ale jest to niepotwierdzona do końca informacja. Jako ciekawostkę na koniec dodam jeszcze, że D. w piwnicy swojej willi ma… wierną kopię celi z zakładu karnego (pisałem o tym w jednym ze swoich wpisów kiedyś). Po co mu ta cela, nie wiem – może chce przywołać wspomnienia, może ma fantazję zabawiać się tam z panienkami, a może zwyczajnie się oswaja z możliwością odsiadki, ciężko powiedzieć…
Spodobała Ci się ta historia i chcesz przeczytać więcej? Dodaj do obserwowanych mój hasztag #vatowcy ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i przy okazji wszystkich zainteresowanych tematem VATu zapraszam do obserwowania profilu na FB, na którym coś napiszę od czasu do czasu:
https://www.facebook.com/PolskaAkademiaVAT/
#vatowcy #vat #podatki #prawo #pieniadze #przestepczosc #highlife
źródło: comment_GgyZLEkAzuJiDAETetL5AImTMOofUFk0.jpg
PobierzChłop musi znac bardzo wpływowych ludzi. Nic dziwnego ze sie dorobił.
Komentarz usunięty przez autora
@grafikulus: Błąd. Nie fałszowało się świadectw zatrudnienia tylko tworzyło się zwykłą firmę z telefonem stacjonarnym i zatrudniano "typów", którym poświadczano zatrudnienie w firmie X, czyli formalnie byli w nich zatrudnieni. Firma taka działała niezbyt długo i eksploatowano je na dość szerokim froncie wyłudzeń, gdzie właśnie firmy telekomunikacyjne to ostatni etap życia "typa" i wyłudzeń. Eksploatacja "typa" była kompleksowa, najpierw wiec była sprzedaż ratalna, tudzież mały kredyt, a potem telefony.
@grafikulus: to czemu do #!$%@? nic z tym nie robią?
Pośredniczę w sprzedaży nieruchomości w stolicy.
Rodzice kupujący mieszkanie dla dzieci (domów raczej dzieciom się teraz nie kupuje jak nie mają rodziny) za 800-900 tys. + vw golf (zwykle tacy ludzie mają samochód za 10% wartości mieszkania) nie są rzadkością, to żadni bogacze czy vatowcy, zwykle mają od