Wpis z mikrobloga

@fucked_up: stary wszystko kwestia planu. Ja pracuje w IT. Wstaje o 5:30, 6:30 jestem w biurze. Zazwyczaj jako pierwszy. O 15:00 jestem w domu. Dzięki temu znajduje czas by zająć się żoną i dzieckiem, do tego zrobić godzinny trening w domu (wraz z prysznicem) a poza tym wszystkim trochę czytam i robię projekty poboczne. Tylko że śpię po 5 godzin dziennie. Moim motywatorem jest Casey Neistat. Jest cieżko ale kurde takie
Wystarczy po prostu zacząć, po rozgrzewce już jakoś idzie, przychodzą checi. Ja po 10h w budowlance też nie mam siły na nic, a potem zaczynam ćwiczyć i nagle pojawia się energia i siła na trening
@qbek przede wszystkim odstawić słodycze, napoje gazowane, fast foody. Nie musi to od razu być hardkorowa dieta jak u kulturystów. Można jeść domowe obiady itp, ale przede wszystkim skupić się na odstawieniu ww produktów.
@fucked_up wg mnie jestes zmeczony mentalnie, a fizycznie zasuedzialy. Bankowo #!$%@? dieta, zarcie co w rece wpadnie. Przejdz sie kilka razy na silownie. Poczujesz sie zaaaajebiscie dobrze. Zmeczony fizycznie, ale mentalnie pobudzony. Olej motywacje, wrzuc to poprostu w rutyne tygodnia ;) systematycznosc jest lepsza niz motywacja :D
chyba nigdy nie pracowaliscie w IT


@fucked_up: po tym zdaniu pierwsza myśl - bait xD
Pracuję w IT, 2-3x w tygodniu siłka po pracy, w weekendy uczelnia. Jak ja daję radę, to każdy da, więc rusz tyłek i leć na siłkę ;)
@fucked_up: zacznij sypiać jak człowiek i/lub idź na trening przed pracą. Ja mam taką strategię biegową, że choćby mi się nie wiem jak nie chciało to sam siebie wypycham, bo wiem że to dodaje energii.
1 - wiecej wody, mniej kawy
2 - duzo wiecej snu.
3 - dieta, odłóż słodycze i węglowodany proste.
4 - jeszcze wiecej wody.
5 - Nie, nie potrzebujesz żadnych wspomagaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mkarweta: właśnie najważniejsze jest wyrobienie sobie nawyku, że idziesz na siłke/biegasz czy co tam robisz. Czujesz się gorzej to idź tak czy siak, poćwiczysz mniej ale coś zrobiłeś. W pewnym momencie to wchodzi w krew i staje się nieodłącznym elementem życia - przynajmniej u mnie.
@DywanTv jestem szczupły i nie muszę ćwiczyć ja nie jestem miękka faja jak wy i nie płacze w internecie że źle wyglądam co mi ma się na zdrowiu odbić? Regularnie badam krew itp. Wszystko w normie. Teraz od niedawna jest wielka moda na bycie fit do niedawna w #!$%@? tak nie było zaraz się skończy i tyle widzieli
@feuer ja tam wolę nie być zależny od jakiegoś grafiku dnia tylko być wolny a nie coś się wydarzy nagle i sorry ale nie mogę muszę najpierw isc na siłownię a o 14:21 i 3 sekundy mam posiłek
@fucked_up: Zacznij od suplementacji w postaci witamin i minerałów, np. vitapak, b-complex, i kwasy omega, do tego dobrze by było, gdybyś zorientował się co mniej więcej jesz i ile tego jest. Bo może być tak, że nie dostarczasz podstawowej ilości kcal zapotrzebowania dziennego i stąd to samopoczucie bądź po prostu jesz ścierwo nie jedzenie. Jakbyś miał pytania wal na pw
Najważniejszy przy ćwiczeniu jest sen. Jeżeli nie masz czasu na 7-8h snu w ciągu doby, to zamiast isc na siłkę, spożytkuj ten czas na sen, a zamiast ćwiczyć regularnie dzień w dzień, zacznij aktywnie spędzać dni wolne: jakiś rowerek, wyjazd w góry na weekend, rolki. Może jogging jeśli juz bardziej regularnie, bo nie jest taki czasochłonny. Jak zaczniesz sie lepiej wysypiać, będziesz sie lepiej czuł, a może po jakimś czasie będziesz w