Wpis z mikrobloga

@Fajnaciasna Nie je się co do minuty, można nie żreć nawet 20 godzin. Nie je się 10 posiłków dziennie i nie ćwiczy się 3 rady dziennie, ale 3 razy w tygodniu.
Dalej siedź na dupie. Oby tylko za 10 lat się to na Twoim zdrowiu nie odbiło.
branza IT


@fucked_up: potwierdzam zdanie przedmówców, najtrudniejsze w tej branży jest pierwsze ruszenie dupy, potem już idzie z górki
wiem co mówię, bo od ponad pół roku nie mogę się zmusić z powrotem do wyjścia xD
ale już jutro może się uda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja pracuje od 6-14 na magazynie w UK i na siłownie lece po 15, wiec Twoje zmęczenie po siedzeniu przed komputerem nie ma podjazdu do podnoszenia 10-15 kilowych pudełek przez 8 godzin wiec ruszaj dupe zamiast płakać jak #!$%@?, ze jestes zmęczony. Pozdrowki no offense. Dodam, ze trenuje 4 razy w tygodniu a w jeden wolny dzien w tygodniu gram w piłkę.
Jak mam #!$%@? zaczac cwiczyc jak wracam po pracy i padam na ryj #!$%@? i nie mam sily nawet siedziec i nic mi sie nie chce

Jakieś pomysły? Amfetamina? Wiem że to wszystko głupio brzmi, ale poważnie pytam.


@fucked_up: ja bym nie słuchał tych ludzi wyżej, co chcą cię od razu do lekarza/szpitala wsadzić, jakieś niedobory znajdują nie znając w ogóle człowieka, a raczej na twoim miejscu starałbym się zmusić do
@fucked_up: po pierwsze: zwiększ masę ;)
a poważnie, jak jesteś flaczkiem bez energii to zmień dietę przede wszytkim, trochę pomoże.
jak dostajesz palpitacji po kawie, to wypij mniejszą.
Kofeina jest zajebista, daje kopa jak nie walisz za często.
Zacznij się oswajać z kawą.

Ogónie zacznij coś robić, a nie tylko marudzić.