Wpis z mikrobloga

Mirki co się #!$%@?ło to ja nawet nie. Spotkałem się z kumplem, z którym się dawno nie widziałem. No i on od jakiegoś czasu mieszka z #rozowypasek no i własnie spotkanie było u niego w domu. Chciałem umyć ręce w toalecie no i tutaj zaczyna się akcja. Obok mydelniczki leżał nóż do masła. Pytam się czy to przypadek, to ten mi mówi że jego różowa go tego nauczyła. Oni skrobią mydło nożem do masła i następnie nakładają na dłonie. Pytacie po co? No ja też zapytałem. Otóż po to, gdyż jak się "normalnie" używa mydła, to ono jest mokre i jak się je odstawi to mydelniczka brudzi mydłem, a tak jak się zeskrobie to jest spoko. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?

#logikarozowychpaskow #heheszki #takasytuacja
  • 47
(..) opowiedz im o mydle w płynie z dozownikiem..


@sloiczy: Wiesz jak ciężko później wybrać nożem resztki z takiego pojemnika od dozownika? Gorsze i trudniejsze niż wyskrobywanie pozostałości dżemu ze szklanego słoika.