Wpis z mikrobloga

Rynek gastronomiczny we Wrocławiu się rozwinął, ą ę, fine dining, a w pizzy to już mamy taki dobrobyt, że klękajcie Neapole.

Otóż chciałbym powiedzieć, że jest to G---O PRAWDA.


Zamówienie dobrej jakościowo pizzy we Wrocławiu to jest wyczyn, a jak ta sztuka się komuś uda, to warto uwiecznić tę chwilę pamiątkowym wpisem na fejsbuku, bo może się długo nie powtórzyć.

1. Czasy dostawy

Tu mam absolutnie największy #boldupy. Standardem Wrocławskim jest dostarczenie pizzy w 90 minut od zamówienia. Czaicicie to? W tym czasie zazwyczaj można wsiąść w samochód, pojechać do danego lokalu, zjeść, wrócić do domu i nauczyć się chińskiego. I nieważne czy jest niedzielne popołudnie kiedy faktycznie jest więcej zamówień (protip: podwoić liczbę kierowców w niedziele), ale niezależnie od dnia i godziny. Jak ktoś deklaruje dostawę poniżej godziny to czuć ekscytację, bo to przecież super szybko. I żeby nie było - dzwonię zazwyczaj do pizzerii, które są do 3km od mojej chaty. Zamów Dominos ktoś powie? Patrz punkt 3.

2. Woopit i pyszne.pl

Na wstępie dedykuję wspomnianym firmom utwór Comy. Ogólnie jest to loteria i złożyłem już poprzez obie aplikacje wystarczająco dużo zamówień, żeby nie wierzyć w ich jakość obsługi. Świetnie, że oferują często dostawę z lokali dobrej jakości, które nie oferują dowozu. Niestety te lokale czasem są dostępne, a czasem nie i tutaj też nie ma żadnej reguły zależnej od dnia tygodnia i godziny, więc to trochę jakby ich nie było wcale. Jedzenie czasem przyjeżdża w zadeklarowanym czasie, czasem nie. Czasem jest ciepłe, czasem nie. Raz czas dostawy jest krótki, a innym razem 3h. Innymi słowy - o kant d--y rozbić, SLA żadne ;)

3. Jakość
Tu polecam odpalić sobie dowolny odcinek Magdy Gessler xD A tak serio, to nie oczekuję że mi tu każdy zaserwuje pizzę z truflami, ale jak ktoś kładzie szynkę konserwową na pizzę, a w menu ją nazywa "prosciutto di parma", to niech po prostu w--------a. W jakości chodzi o jakość składników, mają być zwyczajnie uczciwe. Ciasto ma być zrobione zgodnie ze sztuką. Pizza nie może ociekać tłuszczem jak golonka na jarmarku. I ciepłe ma być. Tylko tyle, a większość lokali nie jest w stanie spełnić tego warunku. Suche, niedoprawine pizze, ciasta drożdżowe zamiast spodu pizzy, szklanka oleju utrzymująca się na powierzchni, to jest niestety standard.

4. Obsługa
Czasem po prostu ręce mi opadają jak widzę jak prowadzone są lokale. W niezłej pizzerii regularnie jest komunikat "nie możemy odebrać, bo zajmujemy się obsługą gości w lokalu". Cieszę się, ale jest listopad, więc nie macie ogródka, a Wasz lokal w środku składa się z dwóch stolików xDDD No i tak jest za każdym razem jak tam dzwonię, gdzieś od września. Sprawdzałem, lokal działa nadal. Inni np. jak mi pomylili zamówienie i dostarczyli pizzę bez sera (mają taką), to powiedzieli że owszem dostarczą mi tę którą zamawiałem, ale muszę za nią zapłacić jeszcze raz xDDD

Podsumowując:
Jak masz ochotę na pizzę i nie chcesz wychodzić z domu, to lepiej zrób sobie kanapki, bo k---a nie warto. Nie znam w tym mieście scenariusza, w którym pewne jest, że wszystko będzie ok. Dostanę szybko ciepłą pizzę, która nie jest zrobiona ze składników jak na karmę dla psa.

Lokale, które mimo wszystko podpadają pod któryś z punktów: LeSer, Mania Smaku, Pizza nel Parco, Pizzasso, Muzyczna, Projekt Pizza, Pizza Station, Bunga, TiAmo, Bravo, Bube, Center Pizza, Taormina, Etna. W każdym z nich trafiłem na problem z którymś z podpunktów, najczęśniej w jakości lub czasie dostawy. Siecówek nie liczę, bo żadna z nich nie jest na poziomie, nawe Pizza Hut.

Znacie jakąś pizzerię, która nie leci w ciula?

#jedzenie71 #wroclaw #niepopularnaopinia #zalesie
Iudex - Rynek gastronomiczny we Wrocławiu się rozwinął, ą ę, fine dining, a w pizzy t...

źródło: comment_DH5fnPdnOvy59nIaPsiS4oB7xCpTHOIE.gif

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Iudex: Dla tego od dłuższego czasu zamawiam z "Projekt Placek" ostatnio pizza w niedziele wieczorem dojechała w niecałe 45 minut i zawsze jest bardzo zadowolony z obsługi, lokal mają na nowym dworze i na dowóz obsługują okoliczne osiedla. Polecam !
  • Odpowiedz
@skenay: No zdarza mi się, ale idea zamawiania jedzenia dla mnie oznacza brak chęci/czasu do przygotoywania obiadu w domu.
@kzrr: Koniec świata, nie dowiozą, więc nie mam jak sprawdzić.
  • Odpowiedz
@Iudex: Póki co w Manii Smaku się nie naciąłem. Mam dość blisko do lokalu na Krzywoustego i zazwyczaj dostawa zajmuje im poniżej 45 minut, pomimo deklarowanej godziny. Jednocześnie jakościowo plasuje się dość wysoko, zwłaszcza wśród plackarni oferujących dowóz. W zamian jest nieco droższa, ale nie można mieć wszystkiego.
  • Odpowiedz
Mania Smaku


@Iudex: miałam potężny ból d--y jak kiedyś sobie stamtąd zamówiłam i przyjechała zimna (,) a wyglądała na taką dobrą gdyby była ciepła ( ͡° ʖ̯ ͡°) trochę ponad 3 km od lokalu, nie przez centrum przy małym ruchu.
  • Odpowiedz
@Iudex: Najbardziej nie rozumiem tej podniety piecami na Szewskiej itp. No kurde zwykła neapolitańska pizza, w wysokiej cenie a ci co zjedli i prowadzą blogi nagle gardzą każdą inną pizzą, zwykłą włoską a już nie daj Bóg amerykańską na puszystym. Dodają do tej neapolitańskiej coś co powoduje raka mózgu? JEDYNA TRU PIZZA HEH CO TY JESZ TO NIE JEST PIZZA, PIEC NA SZEWSKIEJ TO PIZZA ALBO U WŁOCHA NA JEDNOŚCI,
  • Odpowiedz
@Jeff: Zdarzyło mi się już 3 razy, że zamówienia u nich nie były dostępne, stąd są na liście "podejrzanych". Jakościowo super, czas dostawy też był dobry, ale co z tego skoro nie zawsze można zamówić?
@MadIen: No ale to ból do woopita pewnie, bo bezpośrednio chyba nie dowożą?
  • Odpowiedz
@fredperry: No a to już kwestia smaku, ja do tej włoskiej pizzy nic nie mam. I też zdaję sobie sprawę, że w dowozie jest nieosiągalna, ale o amerykańską z dobrymi składnikami też niełatwo. Myślałem, że LeSer wejdzie u mnie do topki, ale niestety drugie zamówienie było dramatycznie słabe :(
  • Odpowiedz
@Iudex: Zbyt często nie próbowałem, ale zazwyczaj w weekendy po południu, więc teoretycznie w czasie kiedy dostaw jest najwięcej. W takim razie mam farta, że nigdy mi nie odmówili :D
  • Odpowiedz
@Iudex bunga z fatu, w sobote o 21 w 20 minut. Generalnie zamawiam z bungi bo czekam w porywach 60 minut w najwiekszym szczycie, a nie jak u konkurencji dwie godziny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Iudex: Zgadzam się. Dowóz we Wro to bardzo trudny temat ale ludziom takei cos wystarcza. Jak zapytam po znajomych to każdy mi rzuca Dominos i mówi, że jemu smakuje. No to k---a, o czym my mówimy.
  • Odpowiedz
@Jeff: W tej chwili niedostępna na woopit.
@mirko_efekt: Zamawiam ją z Rydygiera, zazwyczaj przyjeżdża szybko. Ale o jakości składników raczej za dobrego słowa nie powiem.
@StaryZdzich: Smutne to.
@wiktorek_pl: Golonka na Jarmarku też schodzi.
@SpioncyPotwur: Unikam jednak tego typu miejscówek, aczolwiek to chyba tylko kwestia filozofii, bo na pewno nieraz jadłem dużo gorsze rzeczy w dowozie.
  • Odpowiedz
@Iudex: No ja zawsze od nich ze strony zamawiałem bo nie dość, że dowóz tańszy, to w razie uwag można do nich walić prosto i nie trzeba ogarniać pośredników.
  • Odpowiedz