Wpis z mikrobloga

Mirki ale #!$%@? akcja
Dzisiaj rano wchodze na mirko i czytam gorące i jest temat paraliżu sennego. Czytam wpis i troche zdziwienie bo nigdy nie słyszałem o czymś takim. Ide spać jakąś godzine później ale w ogólnie takim stresie, bo nie powinienem spać akurat wtedy (nie chce mi sie wyjaśniać ale tak ogólnie to można ująć), przed snem też myślałem o tym paraliżu sennym. Dobra idę spać i ogólnie zawsze jestem na maxa wrażliwy na dźwięki a teraz to wgl bo teraz to spanie w dzień to troche na wariata. Miałem sen #!$%@? jakiś ale nagle taka akcja. Ide przez jakiś zamek we śnie i nagle nie wiem ale leże albo w zamku albo w łóźku nie wiem bo było ciemno i słysze jakieś dziwne głosy jakby ktoś schodził po schodach albo jakies pukanie #!$%@? wie, świsty .... I jestem z pozycji leżącej, wszędzie ciemno tak jakby obudzony ale nie moge niczym ruszyć, tak jakby skurcz całego ciała,lekka panika trwało to może z kilkanaście sekund nie wiem dokładnie ale potem sie obudziłem na maxa świadomy tego co było. A i w trakcie tego stanu byłem świadomy, że to jest paraliż tak jakby z czytania mirko, nawet się ogarnałem i pomyślalęm że spoko że nie mam halucynacjii z żadnymi osobami... O #!$%@? chodzi???
#sen #sny #paralizsenny
  • 5