Wpis z mikrobloga

Całkiem niedawno, bo trzy tygodnie temu, urodziłam trzecie dziecko. I nie mogę się nim nacieszyć. Wiem już doskonale, jak błyskawicznie dzieci rosną i jak szybko przemija ten okres niemowlęcy, który jest taki niesamowity. I patrzę na tego szkraba i trochę mi smutno, że jeszcze troszkę, a skończy się ten czas, który teraz mamy.

Nawet jak budzi mnie po raz kolejny w środku nocy, nawet jak jestem zła z tego powodu, to wystarczy, że przytulę się do tego miękkiego policzka i po prostu nie mogę się od niego "odkleić". Chcę chłonąć te momenty. Bo dzieci naprawdę rosną w mgnieniu oka i wiele rzeczy szybko się zmienia.

Dopiero teraz to zauważyłam ;)

#dzieci #przemyslenia #rodzina #oswiadczenie
  • 62
@DryfWiatrowZachodnich nie. Nie nalegał w ogóle. Ja z reszta wyszłam z pomysłem pierwszego dziecka. Ot tak w pewnym momencie zaczęłam się czuć bezpiecznie i stabilnie i myśl o dziecku przestała odrzucać i przerazac ;) a później pojawiła się ciekawość tego jak to jest mieć dziecko. A później już po prostu chciałam. Nie było jakiegoś konkretnego momentu w którym mi się odmieniło. Stopniowo przebiegało :D
@wykopowa_ona: Tak pytam, bo ciekawy to temat. Sa kobiety co zawsze mowia ze nie chca dzieci, nie nadaja sie, nie widza, na samym poczatku zwiazku to podkreslaja i trzymaja tego zawsze. A inne z kolei - niby nie lubia, ale jak odpowiedni facet to obawy spadaja. Zupelnie jakby w tym drugi przypadku bylo to nie tyle "nie chce wogole" co "nie chce chyba ze z dobrym facetem" ( ͡° ͜
@wykopowa_ona: Ty,ej, ale co Ci szkodzi. Trzy czy cztery - toc to już prawie żadna różnica ( ͡º ͜ʖ͡º)

@DryfWiatrowZachodnich: ciąża zmienia życie. Z dzieckiem juz nic nie jest takie samo. Nie, że gorsze, ale inne. Ciężko jest się na to przygotować. Ciężko w ciemno podjąć decyzję. Związek z mężczyzną, o którym wie się, ze będzie wsparciem sprawia, że decyzja taka może się kobiecie niezdecydowanej