Wpis z mikrobloga

@laVey: w normalnych związkach nie ma problemów, tak myślę, ale weźmy mój na przykład xd on je, ja przestałam. Tyle, że w naszym domu to ja zawsze przygotowywałam mięso, bo on nie lubi/brzydzi się i teraz jest dosyć niemiła sytuacja dla mnie, bo on potrafi biadolić kilka dni, żeby mu to mięso zrobić, a wiem, że jak zrobię, to będzie biadolił, że czemu nie jem z nim. Wierzę, że to chwilowe,
@MinnieMouse0 @laVey jakoś zawsze dawałam mu się nabrać na to, że to moja wina, że on nie może sobie zamówić mięsa (zawsze jedliśmy podwójny zestaw, wychodziło taniej). Miałam wyrzuty sumienia i na siłę szukałam rozwiązań, bo przecież to ja zmieniłam dietę. Przyznaję, że nie jest łatwo wegetarianom żyć w świecie, w którym otoczenie to sami mięsożercy. Jeszcze pamiętam, jak jeden z naszych znajomych podczas rozmowy ze mną, powiedział coś w stylu "To
@rozowyszlafrok Nie jesteś jego kucharką by robić to czegokolwiek sobie zażyczy. Porównałabym to do sytuacji w której twoja facet ma ochotę na trójkąt z inną laską a ty nie. Nie nożna dach sobór wmówić, że to twoja przeglądarka i "ograniczasz chłopaka", cierpi, bo chciałby zamoczyć gdzieś indziej a ty za mu nie pozwalasz. Trzeba zrozumieć i zaakceptować swoją wartość i godność jako człowieka. Otwarcie porozmawiać, jakie to ma dla ciebie znacznie i
@MinnieMouse0 Związałem się z wegetarianką będąc mięsożercą i dla mnie to nie było problemem, bo mogłem jeść posiłki bezmięsne. Jak chciałem zjeść mięso to sam sobie przygotowałem i tyle. Nawet jak zamawialiśmy pizzę to wegetariańską (na początku tylko jeżeli nie było opcji pół na pół, później stwierdziłem, że dobra wegetariańska nie jest w żaden sposób gorsza od tej z mięsem :D)
W tej chwili sam nie jem mięsa (prawie - jak wracam
Tyle, że w naszym domu to ja zawsze przygotowywałam mięso, bo on nie lubi/brzydzi się i teraz jest dosyć niemiła sytuacja dla mnie, bo on potrafi biadolić kilka dni, żeby mu to mięso zrobić


@rozowyszlafrok: Twoj facet jest niepełnosprawny? Nie potrafi sobie sam jedzenia zrobić?
Dlaczego jego moze to brzydzic (no wow, pocięte zwłoki są dosć obrzydliwe), a ciebie nie? Czemu on moze nie chcieć tego robic, a ty nie?
I
@rozowyszlafrok: Jak jeszcze jadłem mięso i miałem wege dziewczyne, to nie jadłem nigdy przy niej miesa. Zawsze jedliśmy wspólnie wege. Jak zamieszkaliśmy ze sobą na trochę, to przestałem jeść mięso na ten okres.

Gdybym miał dziewczyne jedzącą mięso, to byłoby jak w moim poprzednim związku. Zero mięsa przy mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i kurde XD jego brzydzi mięso, a potem je #!$%@?? Śmieszne w #!$%@?.
Jak jeszcze jadłem mięso i miałem wege dziewczyne, to nie jadłem nigdy przy niej miesa. Zawsze jedliśmy wspólnie wege. Jak zamieszkaliśmy ze sobą na trochę, to przestałem jeść mięso na ten okres.


@BrotatyChleb: Ja mieszkam z mięsożernym chłopakiem, ale nigdy nie miałam problemu z tym, że on je mięso przy mnie. Ale robi je sobie sam, bo nie wiem, z jakiej paki miałabym mu gotować, nie jest moim dzieckiem, dorosły jest.