Wpis z mikrobloga

Byłem dziś u fryzjera.
Fajna laska pyta jak mnie obciąć. A ja cesarz podrywu, imperator komplementów akermańskich, absolwent wyższej szkoły bajeru mowie, że na tyle dobrze żebyś się ze mną umówiła. Uśmiechnęła się i powiedziała, że obetnie mnie jak swojego chłopaka... Po wszystkim wyszedłem bez słowa. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #takbylo
  • 53
  • Odpowiedz
obetnie mnie jak swojego chłopaka


@Kebren: to w sumie oznacza, że jesteś jej chłopakiem.

Po wszystkim wyszedłem bez słowa. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Mogłeś chociaż powiedzieć, że było wspaniale ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Kebren: a może też jej wpadles w oko i chciała Ci zrobić fryzurę swojego przyszlego chłopaka, w sensie, że Ty piękniejszy, z nową fryzura nim będziesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kebren: Kiedyś kupiłem małą drewnianą biedronkę w kwiaciarni i mowie ładnej ekspedientce, ze na paragonie jest błąd, bo nie ma tu Pani numeru telefonu. Zadziałało na nią ale powiedziała, ze jej chłopak nie byłby zadowolony, że rozdaje numer... :( także piona :)
  • Odpowiedz