Wpis z mikrobloga

O jak kekłam Mirki. Po dwóch dniach pisania zostało mi zaproponowane spotkanie, a ja odmówiłam (taką mam zasadę, że się zbyt szybko z randomami z neta nie spotykam i tyle). W odpowiedzi dostałam #ragemodeon i nachalne próby namówienia mnie do zmiany zdania. Na koniec usłyszałam, że to głupia zasada (super szacunek do drugiej osoby, bulwo). Co sie okazało? Stulejka z wykopu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Macie nawet zdjątko ʕʔ

PS czekam na hejty na "świrniętą laskę" xDDDD

Mirko - kocham Was! +10 do beki od samego rana :3

#bekazpodludzi #logikaniebieskichpaskow #stulejacontent
Kinja - O jak kekłam Mirki. Po dwóch dniach pisania zostało mi zaproponowane spotkani...

źródło: comment_nQrS6SvuWN0onfKc7hdS7V1xWPyCn6iv.jpg

Pobierz
  • 330
  • Odpowiedz
@Ambiwalentnik: Przeczytaj co napisałam i zaznacz mi czerwonym kolorem (jak w podstawówce) słowo "ale" po "nic nie obiecuję" (poza tym "ale spotkanie po...", bo to już inny kontekst) to Ci przyznam rację. Bo Ty chyba czytać nie umiesz XD
  • Odpowiedz
@Karbon315: Koleś zagadał do mnie 2 dni temu na instagramie (żaden tinder ani inne randkowe gówno), wystalkował mnie nawet na fejsie, pisaliśmy na zasadzie gadki-szmatki (zero stwierdzenia, że kogoś szukam czy coś). Zaproponował spotkanie za jakieś 2 tygodnie - bo generalnie dwa oddalone od siebie o koło 500km miasta. Odmówiłam, bo nie spotykam się z obcymi, to włączył mu się #ragemodeon i dowiedziałam się "że wykop miał rację
  • Odpowiedz
@Kinja: wątek byłby dużo mniej rakowy, gdybyś napisała o tym że to nie z Tindera w pierwszym poście zamiast co drugiej odpowiedzi ( )
  • Odpowiedz
@Kinja: a mnie akurat #!$%@? takie laski jak ty wlasciwie chodzi o zasady nie spotka sie przez pol roku, ale zalezy z kim bo jak spotka jakiegos co Ci sie fizycznie spodoba i kisiel w majtkach to i tak nagniesz ta zasade ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@brzytew: Ludzie co Wy macie z tym pół roku? Ja nigdzie nie pisałam, że spotkanie dopiero po pół roku O.o To coś co on napisał, to nie jest mój cytat (wkleiłam screen całej rozmowy, zobacz sobie, że to ten koleś z dupy sobie to napisał).
  • Odpowiedz
@Kinja: ja się nie znam, ale chyba po to ta apka jest żeby porozmawiać z kimś chwilę i gdzieś wyjść się zobaczyć xD

// dobra, doczytałem że jakiś random Ci napisał, a nie że z tindera, to nie było tematu xD
  • Odpowiedz
@Kinja Jestes swirnieta laska! Pisac z kims dluzszy czas to tak jak lizac lizaka przez szybe. Nie mow mi ze jestes jedna z tych zenskich stulejek ktore nie potrafia pojsc na zywiol i wyjsc z kims nowym na herbate/kawe. Nawet na glupie pol godziny. Gardze mocno.
  • Odpowiedz
@Kinja: no w sumie to nie ogarnia, musisz mieć sporo wolnego czasu. To tak jak ci ludzie co na drodze #!$%@?ą, ale jak tylko ktoś im na lewym nie ustąpi to mają czas, by przez kolejne pół godziny blokować ruch ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kinja: O hui chodzi xD Ja w momencie poznania kogoś w internecie i rozwinięcia tej znajomości do jakichś bardziej sensownych rozmów oddałabym wszystko, żeby się z tą osobą jak najszybciej spotkać. Przecież co to za różnica? xD Spotkanie siebie w rzeczywistości prowadzi do tego samego, co pisanie (poznania siebie nawzajem), tylko szybciej, bez zbędnych nieporozumień - bo łatwiej kogoś rozczytać na żywo i samemu też siebie lepiej wyrazić, aniżeli poprzez
  • Odpowiedz