Aktywne Wpisy
jmuhha +66
Wyszlam do pracki (。◕‿‿◕。)
powiedźcie mi dziś coś miłego
powiedźcie mi dziś coś miłego
NarciarzFarciarz +360
Witam, czas na kolejny wpis z serii #emigracja do #kanada
JEST DUŻO LEPIEJ
Nie mogę uwierzyć, że już za niedługo stuknie nam rok w Kanadzie. Jeszcze rok temu o tej porze oglądałem kolory Jesieni w Kolarado. Nadal mam wrażenie jakbym miesiąc temu wrócił ze Stanów. Przylecieliśmy wtedy z gorących, pięknych Hawajów do zimnej, późnej Jesieni w Kanadzie. I ta Jesień znów się zaczyna.
Co
JEST DUŻO LEPIEJ
Nie mogę uwierzyć, że już za niedługo stuknie nam rok w Kanadzie. Jeszcze rok temu o tej porze oglądałem kolory Jesieni w Kolarado. Nadal mam wrażenie jakbym miesiąc temu wrócił ze Stanów. Przylecieliśmy wtedy z gorących, pięknych Hawajów do zimnej, późnej Jesieni w Kanadzie. I ta Jesień znów się zaczyna.
Co
PS czekam na hejty na "świrniętą laskę" xDDDD
Mirko - kocham Was! +10 do beki od samego rana :3
#bekazpodludzi #logikaniebieskichpaskow #stulejacontent
I mam wrażenie, że wciąż nie rozumiesz, że mój główny problem dotyczy jego agresywnej reakcji wobec mojej odmowy spotkania. Bo jednak kultura wymaga, żeby nie obrażać kogoś tylko dlatego, że nie
1. powiedziała, że nie nie wie czy znajdzie czas na rozmowę przed inżynierką
2. masz jakieś urojenia? napisałem jasno, że to on ją zwyzywał. Ona wysłała tylko
@Kinja: zadna nie ma pierwiastka romantycznego, poki sie ludzie nie zakochają. nas sie uczy bycia zdecydowanymi, wiec moze to wygladac na desperacje, was jako uległe i niezdecydowane, wiec trzeba was zdobywac, by sie wam zachcialo spotkac. taka poprawke biore patrzac na obie plcie.
Nie zdziwiłbym się gdyby to był ten sam xD
@BDLK_IMPRTR: byla napalona, dawala jasne sygnaly ze jest miedzy nimi dobrze. jesli uwazasz ze takie znikanie jest ok, to tez nie mamy o czym gadac. dla mnie to brak szacunku. 3 dni gdy sie ktos nie odzywa to jest nie tylko opcja pomyslec ze ktos ma na nas w------e, albo ze sie mu cos stało. takze z dwojga złego głupia zagrywka osoby ktora nie mysli o innych.
O tutaj to śmiechłam
@Kinja: były "nic nie obiecuję , ALE..."
chcesz żeby dziewczyna była twoją wierną suką, która będzie na każde zawołanie, jak po trzech dniach zazdrość twoja stulejka nie wytrzymuje ciśnienia i pęka... A żeby pasowało do twojego z-------o światopoglądu dorabiasz sobie wątki, których nie ma, nawet mi cię nie żal.
Jeśli kobieta (czy inny facet) okaże brak szacunku do mnie, to bardzo szybko pożałuje
@BDLK_IMPRTR: fajnie ze sie nam przedstawiłeś w koncu. nie dosc ze pedał to z-----y. tylko o tobie to swiadczy.
Poza tym wciąż nie widzę, w jaki sposób moja wyraźna odmowa - nawet powtórzona więcej niż jeden raz - miała dać mu nadzieję na spotkanie? Napisałam, że nie mogę nic obiecać + że nie uważam
@Kinja: i? ty widzisz co chcesz widziec, ciagle na ta agresje schodzisz, tak jakbym ją kwestionował i bronił xDDD a ja ci mowie ze dałaś nadzieje, ze moze bedziesz chetna na spotkanie, czego przyjac nie umiesz, co w mlodziencach wzbudza chec przekonywania ze warto sie spotkac. jak dajesz 10% szans na spotkanie to sie ktos bedzie dalej starał. jakbys dała zero to by bylo to uciete. ale widac nie dotrze to do ciebie.
I "nie" oznacza "nie" i tyle. To Wy (w sensie i Ty i ten typ) w tym momencie sobie dorobiliście OBAJ ideologię, że to "hehe trudna dziewczyna, zgrywa niedostępną, na pewno czeka aż ją zdobędę". Nosz ręce i
@Kinja: dobrze, nie dałaś nadziei, masz rację że jak ktos mowi ze nic nie obiecuje, to jest to stanowcze nie.
Niemniej, miłego wieczoru. Moje pokłady cierpliwości się już chyba na dzisiaj skończyły.
@Kinja: moje tez, co innego moge zrobic niz przyznac racje, jak tlumacze ze nie ma w ani grama stanowczosci w tym zdaniu? to ze cos ktos glosno powie i wyraznie nawet w warunkach neta nie znaczy ze jest czyms stawowczym, bo stanowcze slowa nie moga dawac pomyslec komus ze dajesz jakies dodatkowe opcje wyboru. ani "no wiesz, nie
po pierwszej