@tajkus: myślę że powodem może być też to, że po pierwsze w dużych miastach więcej ludzi idzie na studia (tak tylko strzelam), a drugie, że część ludzi którzy przyjechali do miast z małych miejscowości po studiach w nich zostają.
Czyli najlepiej się wykształcić i wrócić do mniejszych miast, miasteczek.
@tajkus: Chyba kpisz xD Widzę na biało np. powiat sztumski, gdzie bieda aż piszczy dlatego każdy jedzie po szkole średniej do Trójmiasta lub Bydgoszczy na studia i tam już zostaje.
Bo po co wracać do takiej dziury? Żeby robić za minimalną w urzędzie lub
@CytrynowySorbet: Pamietaj, ze bezrobotni rejestruja sie w miejscach zameldowania. Ludzie, ktorzy przyjezdzaja z mneijszych miast na studia jako bezrobotni rejestruja sie potem w swoich miejscach zameldowania (skad przyjechali), bo ciezko jest znalezc meldunek w duzym miescie, do ktorego sie przyjechalo.
Dlatego wiekszosc bezrobotnych w duzych miastach to wg mnie Ci, ktorzy sie w nich urodzili, zyja z rodzicami. Glownie Ci, ktorzy nie musieli wynajmowac mieszkania/pracowac na swoje extra wydatki itd.
@crouch3r W jakim sensie ciężko znaleźć meldunek? Wynajmujesz mieszkanie to się meldujesz - wymagane żeby np. wyrobić kartę mieszkańca czy wykupić abonament parkingowy.
@czarnobiaua: Krosno jako jedyne miasto poniżej 100k ma najciemniejszy kolor, ciekawe co jest przyczyną. Studiowanie tutaj nie jest aż tak modne, a też z pracą nie ma tragedii.
Zapraszam do obserwowania tagu, w którym będę wrzucał różne mapy obrazujące aktualną sytuację → #widaczabory
[ #mapy #mapporn #bezrobocie #praca #statystyka #ciekawostki #polska ]
źródło: comment_xhGYMoEz3yJPpYF2RqKo9LfjMc1GSzSu.jpg
Pobierzhttps://bdl.stat.gov.pl/BDL/dane/podgrup/temat
Ile ja się takich mapek na zaliczenia narobiłem i zawsze dane z BDL ;d
@tajkus: Chyba kpisz xD
Widzę na biało np. powiat sztumski, gdzie bieda aż piszczy dlatego każdy jedzie po szkole średniej do Trójmiasta lub Bydgoszczy na studia i tam już zostaje.
Bo po co wracać do takiej dziury? Żeby robić za minimalną w urzędzie lub
Dlatego wiekszosc bezrobotnych w duzych miastach to wg mnie Ci, ktorzy sie w nich urodzili, zyja z rodzicami. Glownie Ci, ktorzy nie musieli wynajmowac mieszkania/pracowac na swoje extra wydatki itd.
W jakim sensie ciężko znaleźć meldunek? Wynajmujesz mieszkanie to się meldujesz - wymagane żeby np. wyrobić kartę mieszkańca czy wykupić abonament parkingowy.