Wpis z mikrobloga

cześć #mikrokosy z #silownia. Pytanie o #trening a właściwie #rozgrzewka. Różne rutyny przerabiałem i chciałbym wreszcie sobie to dopracować żeby było tip-top. Tylko problem taki, że różne źródła różnie mówią. Wygląda na to, że ZŁE pomysły to intensywne kardio, dużo dynamicznych wymachów (chociaż sporo koksów jednak to robi) i mocne rozciąganie. Aktualnie pomysł mam taki: etap 1: kardio (lekkie tempo na orbitreku od 5 do 10 min), etap 2: aktywacja core/stabilizacji , tu myślałem nad plankami, na swoim filmiku Mróz (https://www.youtube.com/watch?v=c80GXj0Q46o) pokazuje jeszcze mostki (tylko takie z oparciem na pasie barkowym) i one pewnie by też wskoczyły, myślę czy coś jeszcze na górę ciała tu dodać, etap 3, tu w grę wchodzą rozciągania (może coś od Athleana https://www.youtube.com/watch?v=7dT4KHtMM-A) a na końcowy 4ty etap wszedłbym jakiś bar complex na samym gryfie i lekkim obciążeniu, np. clean->OHP->squat->wiosło i tak w kółko kilka razy. Teoretycznie taki set dogrzałby ciało, podniósł tętno, aktywował core po całym dniu siedzenia, przygotował stawy i zrobił wstęp do dalszych serii roboczych (wiadomo, jeszcze serie rozgrzewkowe z danego ćwiczenia później). Zastanawiam się nad sensownością etapu 3, czy w ogóle jest po co to robić w ramach rozgrzewki, czy takie moblity wrzucać na koniec. Chyba że ogólnie koncepcja do d--y i macie coś lepszego.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rev_emEm: ogólnie jest ok. Nie chce mi się oglądać filmików ale 2 etap stabilizacja - core, pośladki, obręcz barkowa. 3 etap bym zostawił tylko zrobił krótkie mobility pod główne ćwiczenia na treningu i to z czym masz problem (np. Przysiad i staw skokowy). Czwarty etap bym w-----ł w kosmos. Wystarcza serie rozgrzewkowe.
Rozgrzewka to rozgrzewka ma zająć 15min i nie więcej.
Co do wymachów to różne szkoły, ja raczej zrobię
  • Odpowiedz
@rev_emEm: Jak masz czas na taką rozgrzewkę to ok. Ja jedynie co robię to kompleks sztangowy z pustą sztangą, 5-10 powtórzeń - martwy na prostych, wiosło, clean, ohp, przysiad i wchodzę pod sztangę. Robię przysiady to kilka serii z pustą sztangą, potrzebuję się bardziej rozgrzać to dokładam więcej serii rozgrzewkowych. Wcześniej mobility, rozciąganie, aktywacja zajmowało mi 20-30 minut i właściwie nie czuję żadnej różnicy odkąd po prostu nauczyłem się robić
  • Odpowiedz