Aktywne Wpisy
wspaniała grupa, odmęty szaleństwa xD
#facebook #patologiazewsi #patologiazmiasta #divyzwykopem #bekazpodludzi
#facebook #patologiazewsi #patologiazmiasta #divyzwykopem #bekazpodludzi
Kroledyp +510
Byłem już dorosłym silnym mężczyzną miałem ze 20 lat jakoś, wychodziłem z Januszexu lekko zaburczało, lato było 2km na pieszo chodziłem. Połowa drogi gdzieś JAK ZAKOTŁOWOAŁO się w brzuchu mówię, nie ma szans, że to doniosę dziwna sprawa jakaś, w prawo 200 metrów jakiś lasek, no ok idę tam. 100 metrów do lasku i koniec brrrrrrrr, ale nie, że trochę, zesrałem się po calaku na rzadko. Schowałem się w lesie całe spodnie
Troszeczkę chciałbym zrozumieć niektóre rzeczy "na chłopski rozum", wyobrazić sobie i zrozumieć zasadę działania.
Proszę o o kulturę i o poważne podejście do tematu, wypowiadających się.
Prąd elektryczny to uporządkowany ruch elektronów swobodnych ( lub jonów - zależy od nauczyciela)
Poniżej znane wykresy napięcia w prądach.
W prądzie stałym napięcie jest ciągle takie samo.
Elektrony "płyną" od jednego miejsca do drugiego wskutek różnicy potencjałów ( jak na równym zeszycie umieścimy kroplę wody ona się nie ruszy, jak przechylimy zeszyt to ona w jedną stronę zacznie spadać, wysokość na jakiej jest zeszyt po lewej i prawej stronie - potencjał, różnica wysokości to różnica potencjałów)
Analogia wodna :
Jakbyśmy dwie butelki z inną ilością wody połączyli szczelnie wężykiem, to woda popłynie z wyższego potencjału do niższego, i się wyrównają, ile wody przepłynie to będzie nasze natężenie, a średnica wężyka to opór)
Natomiast jak to jest w prądzie przemiennym ?
Skoro wartość napięcia raz jest nad osią, a raz pod.
Oznacza to że elektrony "robią kilka kroków" do przodu, a potem się cofają i tak ciągle ?
I dlatego nie ma znaczenie jak "wtyczkę" włożę do kontaktu ( w sensie że nie ma tak jak w stałym + i - ) ?
Ponieważ 50 razy na sekundę (50 Hz) "jedno z wejść w gniazdku" jest raz pod, raz nad osią na wykresie ?
Co jest tą energią która powoduje że to wszystko co z prądem związane działa wokół nas ?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
#elektryka #fizyka
W prądzie stałym również nie ma znaczenia jak włożysz wtyczkę:
Bateria i zwykła żarówka - możesz "pomylić" biegunowość i będzie działać.
Silnik od zabawki - również będzie działał, zmieni się jedynie kierunek obrotów.
Podłączenie diody LED... tu już biegunów nie możesz pomylić.
Sprzęty domowe są tak projektowane aby działały bez względu na to jak podepniesz wtyczkę - są proste. Ale, jeżeli masz w kuchni świetlówkę do oświetlenia pomieszczenia (długa rura) to tam podłączenie +/- (profesjonalnie to faza i neutralny) ma już znaczenie - w uproszczeniu. Nie jest to może idealny przykład, ale chciałem abyś zrozumiał to na
Jestem w technikum mechatronicznym i po prostu czasami lubię popytać "wciągnąć się w temat"
Więc można przyjąć, że wiesz całkiem sporo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Przy pradzie przemiennym - wyobraz sobie, ze masz taki waz z woda w obiegu zamknietym - raz jest w nim cisnienie, raz podcisnienie - to dosc dobra analogia do pradu przemiennego.
Elektrony maja ladunek ujemny, ale nadmiar elektronow uznaje sie za potencjal dodatni. Wynika to z zaszlosci
Raz poruszasz w prawo, a raz w lewo i drewno się przecina tzn. wykonywana jest praca.
Inną analogią jest praca tłoka w silniku. Tłok porusza się do przodu i do tyłu (nad i pod osią), ale wał wiruje wciąż w tym samym kierunku i samochód może jechać w jedną stronę - wykonywana jest praca, przenoszona jest energia.
Zupełnie inną sprawą jest to, że często jest błędne myślenie o ruchu elektronów w przewodzie. One nie poruszają się z prędkością światła. Ba, są bardzo dalekie od tego. Właściwie to poruszają się wolniej niż żółw na plecach dziecka chodzącego na czworaka. Ale energia może być tak duża przenoszona tą drogą, ponieważ ładunek elektryczny jest bardzo duży,
Jesteś pewny, że zmienia się w zakresie +230 / - 230?
Cały mój wpis jest nieco uproszczony, chciał na chłopski rozum.
@matt1807: wektor Poytinga to protip. I ten obrazek. To dzięki niemu wszystko działa, bo to on "przenosi" energię elektryczną.
Starałem się wyjaśnić to prosto bez kolejnego tłumaczenia, że 325, ale... i tak dalej.
Fakt natomiast jest taki, że mogłem być bardziej precyzyjny, kolega @matt1807 jakąś wiedzę z dziedziny elektryki posiada i pewne uproszczenia są w tym przypadku zbędne.
@SKYFander: @Rade86B: Ponoć bywały miejscami stosowane takie układy i to jeszcze po wojnie. Ale to pamiętają raczej elektrycy, którzy teraz są już na emeryturze.
W Norwegii na przykład większość sieci pracuje w układzie IT bez przewodu neutralnego, są tylko trzy przewody fazowe i napięcie międzyfazowe wynosi 230V. W gniazdkach itd. wykorzystuje się własnie dwie fazy. Aczkolwiek ten układ jest wycofywany i nowe inwestycje robi się już w układzie TN (TN-C-S) i z napięciem 230/400V.
W Europie stosowane były sieci 127/220V i miejscami jeszcze takie pracują, głównie chyba we Francji i w Belgii. Pracują w układzie TT (uziemiony punkt neutralny przy trafo) i do odbiorcy doprowadza się tylko przewody fazowe (odbiory włącza się między fazy). Głównie w starych dzielnicach przemysłowych i na terenach wiejskich. Sukcesywnie modernizuje się takie sieci do obecnego standardu, stąd ponoć zdarza się, że zasilane są z nowego transformatora, który można połączyć w gwiazdę i uzyskać 230/400V, ale tymczasowo uzwojenia połączone są w trójkąt (żeby uzyskać 230V między fazami) i jedna z faz jest uziemiona. W tych krajach (chyba też w Holandii) powszechnie stosuje się dwubiegunowe