Wpis z mikrobloga

@Gamling no ale nie można upamiętniać na wesoło?

Osobiście wali mnie halołin, nawet słodyczy nie lubię i raczej za stary na to jestem. Ale latanie od grobu do grobu i klepanie formułek zostawiła u mnie trwały uraz psychiczny. Dzieci niewiele wynoszą z tego święta, w sumie to nic, bo dla mnie w wieku tych paru lat to była kompletna abstrakcja. No ale oczywiście nie można jak w Stanach z cmentarzy zrobić parków,
@Gamling

Zycie to nie tylko zabawa.

A powinno być i powinniśmy dążyć, by być szczęśliwymi. Więc czemu święto zmarłych ma być dniem smutnym? Spójrz na takie Dia de Muertos, Halloween. Ludzie co raz częściej preferują takie świętowanie, zwłaszcza dzieci, dla których smęty są katorgą. Bardziej atrakcyjna forma wypiera gównotradycje, które nic nie wnoszą do życia poza nerwami przez korki na cmentarze. A za dwa dni kompletnie zapomnicie, że w ogóle na jakichś