Wpis z mikrobloga

Stwierdziłem, że ratunkiem dla polskiego systemu szkolnictwa zawodowego będzie reforma zawodówek. Należy zlikwidować zawody, których nikt nie chce się uczyć, jak pszczelarz, hydraulik, murarz, elektryk, a w ich miejsce stworzyć: pracownik call centre, outsourcing specialist, HR specialist i oddzielne specjalizacje dla każdego języka programowania: czeladnik SQL, czeladnik Python, czeladnik Java, administrator sieci, baz danych, itd. Do tego obowiązkowo język angielski + drugi dowolny.

Wtedy więcej młodych ludzi decydowałoby się na takie zawody i nieszliby na studia, a mieliby po takiej szkole pewne zatrudnienie w sektorze nowoczesnych usług. Ograniczyłoby to również wszystkie patologiczne szkoły policealne, które są głównie po to, by zdobyć legitymacje i mieć zniżkę na zbiorkom. W dzisiejszych warunkach wszyscy idą na studia i tak po nich kończą w #korpo, więc mój plan jest z pewnością lepszy niż obecny system.

#polska #szkola #edukacja #przemyslenia #zawodowka #studbaza #licbaza #gimbaza #techbaza
  • 9
@ZasilaczKomputerowy: wszyscy mają miec równe szanse, nie można zakładać, że ktoś jest gorszy. Patologię eliminuje się dając jej dostęp do wiedzy i godnych zarobków. Dzisiejsze zawodówki, to wylęgarnia patologii i kibolstwa, więc gorzej nie będzie.