@SleepingGod: co do zasady nie ma, ale poszczególne zbiory przekonań, jak np. "płeć nie istnieje jako taka tylko jest kwestią wyboru", "płeć jest determinowana tym, co się komu wydaje" to już jest ideologia. Jest tak ponieważ nie da się tego dowieść naukowo, to nie są rzeczy mierzalne, jeden rabin powie tak - drugi nie. Dodatkowo jest to mocno upolitycznione i nie wiem czy w sposób zamierzony czy nie, ale ochrona
@Quzin: straszne, po tej nauce dzieci będą wiedziały kiedy ktoś je molestuje, a młodzież że siedzenie w wannie po seksie nie jest dobrym środkiem antykoncepcyjnym
Dla tych co nie czytają - religia jest w salkach katechetycznych, bo szkoła jest mała, a uczniów dużo. Dalej jest to pisowskie, patokatolickie zagłębie zacofania.
@kanarex: masz rację, powinno być "znika z budynku szkoły..." i byłoby wszystko jasne, a nie jakieś sugerowanie, że to będą zajęcia pozalekcyjne dla chętnych...
Nie ma czegoś takiego jak lekcja religii. Jest tylko "godzina" indoktrynacji katolickiej bez jakiejkolwiek możliwości kontroli programowej instytucji łożących na nią środki.
Jak byłem we technikum to ksiondz wytypował mnie w gronie 10 uczniów którzy mieli nie przychodzić do niego na religię bo on nie jest egzorcystą tylko katechetą.
@Triptiz: Ja kończyłem technikum w 1995 roku, mieliśmy religie w ostatniej klasie , jakoś w środku dnia, ponieważ zadawałem wiele pytań młodemu księdzu, zrobiłem sie upierdliwy dla niego. Wywalił mnie z zajęć za pytanie czy Adam i Ewa mieli pępki, bo na obrazach mają. Wcale nie ubolewałem, ze mi zabronił chodzić na religię , sęk w tym, że wpisywał mi nie obecność. Poprosiłem wiec o lekcje etyki, bo tak nawet
@Odbytniczy: Nam dał dostateczne z religii tylko żeby nie przychodzić. Ogólnie nie byłem antykościelny ale nie podobał mu się mój image czyli dres co matka mi kupiła z Tuszyna, głowa obcięta golarką łojca i gruby srebrny łańcuch.
Komentarze (158)
najlepsze
@kanarex: masz rację, ten naród jest tak tępy, że żadne zmiany nie następują
Nie ma czegoś takiego jak lekcja religii.
Jest tylko "godzina" indoktrynacji katolickiej bez jakiejkolwiek możliwości kontroli programowej instytucji łożących na nią środki.
( ͡º ͜ʖ͡º)