Aktywne Wpisy
![elozapiekanka](https://wykop.pl/cdn/c3397992/elozapiekanka_oCZwcRzfob,q60.jpg)
elozapiekanka +138
![tindeRoman](https://wykop.pl/cdn/c3397992/tindeRoman_F0pJ6Z5o49,q60.jpg)
tindeRoman +218
Kupiłem sobie najmocniejszy możliwy paralizator i wam też to polecam. W Krakowie i innych polskich miastach roi się od patologii z „psieckami” bez kagańca ani smyczy, więc rozwiązanie jest jedno - jeśli taki pies choćby źle na ciebie spojrzy, przepuść przez niego całą moc swojego paralizatora aż będzie sztywny, ale zostaw trochę baterii na samoobronę przed rozwścieczonym właścicielem. Jeśli ci ludzie nie są w stanie zaakceptować że życie człowieka jest ważniejsze niż
![tindeRoman - Kupiłem sobie najmocniejszy możliwy paralizator i wam też to polecam. W ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/003a00c0e06bc0c23939bce91dd0c0ed2985020ef979bd83d9e205180908557c,w150.jpg?author=tindeRoman&auth=be150b407a32b8b01605e9c7971b3639)
źródło: image_picker_08150C42-31B1-44B5-93FA-52772D693315-37175-00000FEE29E45957
Pobierz
Uważajcie na to komu chcecie pomóc. I zacznę od początku: rok temu w listopadzie postanowiłam pomóc ex współlokatorce z domu samotnej matki w moim rodzinnym mieście. Była w ciąży więc "sprzedałam" jej po okazyjnej cenie karton ubrań po córce oraz wózek. Taki 3 w 1 czyli z gondolą, fotelikiem i spacerówką. I torbą. Za całość zaśpiewałam sobie 450 zł, miała zapłacić PO PORODZIE bo jasne dla nas było, że dostanie kasę z tytułu narodzin dziecka. I dowiaduję się z fb że urodziła. Wszystko fajnie, daję jej jeszcze kilka miesięcy czasu, miesiące mijają, piszę, pytam kiedy mi zapłaci. Wyzywanie od #!$%@?, ona mi nic nie zapłaci, wózek był zepsuty a ubranek nie ma bo komuś rozdała. Blok. Dzwonię. Odrzuca. Pisze moja i jej znajoma (środowisko prawnicze) że blokując mnie nie załatwia sprawy, żeby załatwiła polubownie. Nie dociera. Dostaję wiadomości od innych mieszkanek, ex współlokatorek domu samotnej matki wyśmiewcze wiadomości. Żebym dała jej spokój bo ona nie jest mi nic winna.
Tak, ok prawnie już jej nie ruszę choćbym najchętniej wyrwała jej wszystkie kłaki z tego głupiego łba.
Nigdy ale już nigdy nie pójdę nikomu na rękę, nie wyjdę z pomocą nosz ludzie są naprawdę niemożliwi.
Dodam na koniec, że była mi tam jedną z najbliższych osób. Nie spodziewałam sie tego po niej i naprawdę jej dobrze życzyłam!
##!$%@? #logikarozowychpaskow #pieluszkowezapaleniemozgu #patologiazmiasta
Za ten stracony
- weryfikację "przyjaźni"
- bezcenne życiowe doświadczenie
Jeżeli wyciągniesz wnioski to było warto, teraz będziesz mądrzejsza. A wiesz co zrobić, żeby poczuć się lepiej? Zniszcz ją. Zacznij od pozwu.
Komentarz usunięty przez autora
160f to miesiac mojego czesnego za szkole.
Komentarz usunięty przez autora