Wpis z mikrobloga

Mam cholernie dość zachowania mojego #niebieskiepaski tydzien w tydzien jest to samo. W tamtym tygodniu moja babcia zaprosila nas na imieniny, to on tego samego dnia oswiadczyl mi ze nie idzie bo sie zle czuje (oboje zabalowalismy ale dla mnie nie istnieje takie wytlumaczenie, kiedy o czyms wiedzialam od tygodnia.) W kazdym razie okropnie sie czulam i od niego jako mojego partnera oczekiwalam wsparcia? albo bardziej poczucia ze jeden za wszystkich a wszyscy za jednego :) c--j nie doczekalam się a po powrocie do domu zastalam go z kolegą jak pil browarka, co juz totalnie mnie upokorzylo. Oczywiście byly przeprosiny, obietnice jak to juz tak nie zrobi i co? Dzis mowie mu ze mama nas zaprosiła, wpadniemy na godzinę i elo. To on ze nie, ze nie idzie, ze mojej matki nie lubi, ze p------i.... ja rozumiem, moze jej nie lubic ale z tego co zauważyłam to z partnerem matki juz nie ma problemow a on tez tam bedzie co wiecej tu chodzi o to ze jak z kims jestes i kogos kochasz to dla niego zdarza ci sie robic pewne rzeczy wbrew sobie aby tej drugiej sprawić radość i pokazać, ze traktujecie ją serio.

Sobota rano i humor popsuty
#zalesie #zwiazki
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ogorkikiszone: Gość nie planuje z Tobą przyszłości. Gdyby było inaczej zależałoby mu na zdaniu Twojej rodziny, bo każdy wie jak to jest istotna sprawa jeśli chcemy być częścią tej rodziny. Przemyśl to.
  • Odpowiedz
@kiszczak: ale p---------e, ja planuje przyszłość z moim różowym ale nie lubię jeździć do jej rodziny (do mojej tez nie). Uważam ze możemy stworzyć lepszą rodzine we dwoje a z rodzicami kontakt ograniczyć do minimum.
  • Odpowiedz