Wpis z mikrobloga

Polska jest krajem pracoholików.
Lubimy pracować i pomimo tego, że większość ludzi nie podzieli mojego zdania to większość z nas:
- 2 tygodnie na urlopie są spoko, ale aż nas samych ciśnie do roboty
- w domu sami znajdujemy sobie zajęcia, żeby coś robić (remonty itp)
- w jakim kraju bym nie był, to polacy zawsze tam zapierdzielają za dwóch
- nawet siedząc w pracy i mając wolniejszy dzień sami sobie szukamy roboty
I co najważniejsze


#przemyslenia #pracbaza #oswiadczenie #dziendobry
  • 88
@Hafr:

Kulturze pracy ? Chyba jej braku po drugie w krajach w których wymieniłeś nie da się długo pracować przez warunki klimatyczne.

Więc jak sam piszesz ludzie tam dużo nie pracują bo gorąco. Więc fajnie, że udowadniasz moją teze.

I tak, w Polsce panuje bardxo przyzwpita kultura pracy i nie wiem jak w ogóle można twierdzić inaczej...
@lubielizacosy: To było takie słabe, że nawet nie wiem co Ci odpisać xD
Naprawdę, przeczytaj to co tam napisałem, jeśli nie zrozumiesz to poproś kolegę, żeby Ci wytłumaczył jak to działa.
Nie przeczę sobie w niczym, jeśli coś tam takiego znalazłeś to cytuj, wykaż się.
Bo wypisywanie trollujących komentarzy jest komiczne, ale w sumie czego więcej mógłbym się spodziewać po osobie, która tego nawet nie rozumie xD
@InnyKtosek: W takim razie miałem pecha co do firm bo nie jednokrotnie stykałem się z chaosem organizacyjnym, z wykorzystywaniem za frajer pracowników pod pretekstem utraty pracy i wykonywaniem czynności niezwiązanych z umową oraz niepłatnych nadgodzin,nieprzestrzeganie przepisów bhp oraz wypłacanie wypłaty z sporym poślizgiem albo na raty.W miarę niezła kulture pracy oferują korpo ale w nich też są patologie serwowane przez Polaków na stanowiskach menadżerskich którzy zrobią wszystko by podnieść normy
@Muraku ja pracowałam na cały etat w korpo dodatkowo w weekendy dorabialam sobie w knajpie,bywalo,ze chodziłam z pracy do pracy. No a jak miałam wolne to impfezowalam z czystym sumieniem,bo traciłam kasę zrobioną w weekend,nauczyłam się spać po 4 godziny i funkcjonować normalnie,jak spalam więcej to źle się czułam. Nauczyłam się ciągle robić jakieś rzeczy byle nie siedzieć na dupie i uważam, ze to był najbardziej intensywny i produktywny okres w moim
@Muraku: Ad.1. Bo poza pracą nie mają żadnych zainteresowań ani pasji, nie stać ich też na drogie wycieczki więc wolą być z ludzmi w pracy niż gnić w domu. Nawet jak są w tej Bułgarii to plaża i plaża, bo wycieczki fakultatywne za drogie
Ad.2. Bo taniej jest zrobić to samemu niż dać fachowcom
Ad.3. Byłam tylko w 3 krajach emigracyjnych i raczej bym nie powiedziała, ale skoro masz reprezentatywna grupę
@Blaskun podwyżki/premie dostają jedynie 'kierownicy' 0 organizacji, chaos, przyciskanie pracowników bo debile mgr inżyniery logistyki nie potrafią zorganizować roboty i dwa miesiące przed terminami zatrudnia dodatkowe osoby by się wyrobić by dostać premie za wywiazanie się z umów.